Kadra zmasakrowana po meczu z Nową Zelandią. "Porażające. Tragedia"

- Ten wczorajszy mecz był tak kompletnie o nic i tak kompletnie po nic, iż to było momentami takie porażające. Po prostu człowiek siedział przed tym telewizorem i się zastanawiał: po co ja to sobie robię? - mówił Piotr Żelazny w najnowszym programie "To jest Sport.pl", oceniając czwartkowy mecz Polski z Nową Zelandią.
Reprezentacja Polski w czwartkowy wieczór nie zachwyciła kibiców zgromadzonych na Stadionie Śląskim i przed telewizorami. Wygrała z uczestnikiem przyszłorocznych mistrzostw świata - Nową Zelandią 1:0. Jedynego gola w meczu zdobył Piotr Zieliński. Temat drużyny narodowej zdominował piątkowy program To jest Sport.pl, w którym gośćmi Dominika Wardzichowskiego byli Piotr Żelazny i Jakub Kosecki. Nie zabrakło kilku gorzkich słów pod adresem Biało-Czerwonych.

REKLAMA







Zobacz wideo Żelazny punktuje reprezentację Polski: To była tragedia



Żelazny wypunktował reprezentację Polski. "Po prostu tragiczna"
- jeżeli chodzi o wnioski, to myślę, iż Jan Urban wyciągnie jakieś wnioski. Jestem pewien tego. Ma całkiem pokaźny wachlarz akcji do analizy, szczególnie jeżeli chodzi o defensywę, która momentami była po prostu tragiczna - rozpoczął Żelazny.


- Reprezentacja Polski broniła tak, jak broniła za najgorszych czasów Probierza - jak broniła za najgorszych czasów w ostatnich latach, czyli dopuszczała bardzo przeciętnych piłkarzy - przypominam, iż napastnik, który robił nam bardzo dużo zamieszania, jest napastnikiem Port Vale, czyli to jest League One, czyli to jest trzeci poziom ligi angielskiej - przyznał nasz ekspert.


- Myślę, iż jest mnóstwo wniosków do wyciągnięcia, natomiast dla mnie taki podstawowy wniosek jest taki, iż jakby tym bardziej sobie uświadomiłem, dlaczego UEFA zrezygnowała z meczów towarzyskich i dlaczego została powołana do życia Liga Narodów. Tak jak na Ligę Narodów na początku wszyscy narzekaliśmy, nie za bardzo rozumieliśmy, o co w niej chodzi. Tak przynajmniej teraz mamy takie dobitne unaocznienie tego, iż tam jest jakaś stawka i iż tam się gra o coś. Ten wczorajszy mecz był tak kompletnie o nic i tak kompletnie po nic, iż to było momentami takie porażające. Po prostu człowiek siedział przed tym telewizorem i się zastanawiał: po co ja to sobie robię? - skwitował.
Reprezentacja Polski podczas październikowego zgrupowania rozegra jeszcze jeden mecz. W niedzielę 12 października w Kownie zagra z Litwą. Spotkanie odbędzie się w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata.