Kacper Sztuka powraca na szczęśliwe Paul Ricard

rallypl.com 6 godzin temu

Już w najbliższy czwartek i piątek (4-5 września) kierowcy Eurocup-3 będą rywalizować o punkty na torze Spa-Francorchamps. To nietypowy format weekendu wyścigowego. „Grafik będzie bardzo napięty. Jest mało czasu w przygotowania pomiędzy sesjami” – mówi Kacper Sztuka, który w Belgii powalczy o powrót do TOP3 klasyfikacji generalnej.

Czegoś takiego w seriach wyścigowych raczej nie obserwujemy! Gdy mówimy „weekend wyścigowy”, mamy najczęściej na myśli rywalizację trwającą od piątku do niedzieli. W najbliższych dniach na Spa-Francorchamps będziemy świadkami nieszablonowego rozwiązania. Ściganie rozpocznie się w czwartek poranną sesją testową i zakończy w… piątkowy wieczór drugim wyścigiem.

Pierwszy raz w życiu będę startować w tak zaplanowanym „weekendzie” wyścigowym. To coś zupełnie nowego. Największą zmianą jest to, iż na piątek zaplanowano dwie sesje kwalifikacyjne i oba wyścigi. Grafik będzie bardzo napięty. Jest mało czasu w przygotowania pomiędzy sesjami. Warunki pogodowe nie będą stabilne, co może zapowiadać trochę zamieszania. Dla mnie i inżyniera najważniejsze będzie to, by gwałtownie się w tym odnaleźć” – mówi Sztuka.

Belgijski obiekt charakteryzuje m.in to, iż dystans jednego okrążenia nieznacznie przekracza aż siedem kilometrów. „To bardzo długi tor i istotną rolę będzie odgrywać skupienie w trakcie całego kółka. Nie wolno tracić koncentracji, trzeba podjąć umiarkowane ryzyko. Jest wiele zakrętów do pokonania i nie każdy wyjdzie perfekcyjnie, ale wszystkie muszą być przejechane po prostu dobrze” – dodaje kierowca Campos Racing.

Runda w Belgii jest szóstą z ośmiu zaplanowanych na ten sezon. Polski kierowca wciąż ma szanse na to, by w połowie listopada w Barcelonie cieszyć się ze zdobycia mistrzowskiego tytułu. „Cel jest taki sam, jak na pozostałe weekendy – wygrać dwa wyścigi. jeżeli chodzi o mistrzostwa, to wiem, iż jestem bardzo blisko trzeciego miejsca, ale pierwsze i drugie również są w moim zasięgu. Będę chcieć wyciągnąć maksimum i odrobić jak najwięcej punktów do klasyfikacji generalnej na torze, który dobrze znam i lubię. Walka o tytuł nie byłaby możliwa bez wsparcia sponsorów – Grupy Orlen i Akademii Motorsportu, Extral Aluminium, Grupy Polskie Górnictwo Skalne i DL Logistics” – zauważa czwarty kierowca klasyfikacji generalnej.

Idź do oryginalnego materiału