Reprezentacja Polski juniorów pod wodzą trenera Mariusza Jurasika w kolejnym meczu w ramach Otwartych Mistrzostw Europy Mężczyzn do lat 19 w Goeteborgu wygrała z Wyspami Owczymi wynikiem 22:20. Młodzi Biało-Czerwoni są blisko wywalczenia 5, miejsca w turnieju, a swój ostatni mecz rozegrają jeszcze dziś (w piątek) o godz. 14.45 przeciwko Holandii.
Polska – Wyspy Owcze 22:20 (11:9)
Polska: Kaleta, Burzawa – Skiba, Witczak, Szostak 3, Kalata 3, Bielko, Stawicki, Chojnacki, Wawrzyński 3, Matyszczyk 5, Lewandowski 3, Kupis, Bieniek 1, Trzaskowski, Cebulski 4.
Otwarte Mistrzostwa Europy Mężczyzn do lat 19 w szwedzkim Goeteborgu nie zwalniają tempa. Od poniedziałku do środy Polacy rozgrywali fazę grupową, w czwartek wieczorem rozpoczęli drugą fazę turnieju, a już w piątek rano mieli zagrać z Wyspami Owczymi.
Reprezentacja Polski juniorów prowadzona przez trenera Mariusza Jurasika (zawodnicy urodzeni w roku 2006 lub młodsi) w ciągu poprzednich czterech dni zmierzyła się kolejno z Litwą, Estonią, Islandią, Egiptem, Hiszpanią i Finlandią.
W pierwszym meczu turnieju – przeciwko Litwie – nasi zawodnicy pokazali się z dobrej strony i wygrali mecz pięcioma bramkami – 23:18. W poniedziałek Polacy zmierzyli się także z Estonią i odnieśli drugie zwycięstwo w turnieju – tym razem 24:18.
Niestety, zwycięska seria naszego zespołu zakończyła się we wtorek rano, kiedy nasi zawodnicy przegrali z Islandią 22:26, a kilka godzin później identycznym wynikiem ulegli Egipcjanom. W środę zwycięstwo nad Polską zanotowała także Hiszpania (24:18), co oznaczało, iż na koniec fazy grupowej Polacy zajęli 4. miejsce i mieli zagrać o miejsca 5-11. Na start drugiego etapu mistrzostw, w czwartkowy wieczór, podopieczni trenera Jurasika odnieśli trzecie zwycięstwo w turnieju, bardzo pewnie pokonując Finlandię wynikiem 22:12.
Młodzi Biało-Czerwoni na parkiet wrócili w zasadzie 12 godzin później, bo już o 9.00 rozpoczęło się spotkanie z Wyspami Owczymi. Wynik meczu otworzyli goście, ale to Polacy jako pierwsi przejęli inicjatywę, kiedy w 8. minucie trafili na 4:2, a następnie podwyższyli na 5:2. Biało-Czerwoni grali bardzo dobrze, skutecznie przeciwstawiając się słynącym ostatnio z bardzo dobrego szkolenia Farerom.
Po kwadransie gry Polacy prowadzili 8:5, ale właśnie w tym momencie rywale rzucili się do odrabiania strat. Nie minęło 180 sekund, a na tablicy wyników był remis – po 8. O przerwę na żądanie poprosił trener Jurasik, a jego uwagi pomogły na tyle, iż ostatni fragment pierwszej połowy (w OME połowy realizowane są 20 minut) Biało-Czerwoni wygrali bilansem 3:1 i zeszli do szatni z dwiema bramkami zaliczki (11:9).
Po powrocie do gry nasi zawodnicy dalej prezentowali się z bardzo dobrej strony. Konsekwentna i skuteczna gra pozwoliła im zwiększyć prowadzenie najpierw do 16:11 w 26. minucie, a później choćby do 19:13 w 31. minucie. Ambitni przeciwnicy próbowali przeprowadzić pogoń, tuż przed końcem meczu zbliżyli się na dystans dwóch bramek (19:21), ale na więcej Polacy nie pozwolili. Mecz zakończył się naszym zwycięstwem 22:20.
Wygrana oznacza, iż przed swoim ostatnim meczem w turnieju Polacy plasują się na szczycie tabeli z identyczną liczbą punktów, co Wyspy Owcze i z jednym “oczkiem” przewagi nad Egiptem.
Wszystko rozstrzygnie się już dziś (w piątek) po południu, kiedy Biało-Czerwoni o godz. 14.45 zagrają przeciwko Holandii. O godz. 13.15 swoje spotkanie rozegrają Wyspy Owcze z Egiptem.
Przypominamy, iż transmisje ze wszystkich meczów turnieju są dostępne na żywo bez opłat za pośrednictwem platformy EHF TV – TUTAJ.
Terminarz reprezentacji Polski w strefie miejsc 5-11 Otwartych Mistrzostw Europy Mężczyzn do lat 19:
03.07, godz. 19.00: Polska – Finlandia 22:12 (10:6)
04.07, godz. 09.00: Polska – Wyspy Owcze 22:20 (11:9)
04.07, godz. 14.45: Polska – Holandia