Asia Byczkowska czuje niedosyt po sezonie 2024/2025!
1. Co było Twoją największą motywacją, żeby wrócić na parkiet w tym sezonie?
Niedosyt po sezonie 2024/2025, wiedząc, iż stać mnie na więcej i możliwość, iż mogę pokazać to na parkietach ekstraklasowych.
2. Gdybyś nie grała w koszykówkę, to…
Szczerze nigdy się nad tym nie zastanawiałam, bo praktycznie od zawsze gram ale myślę, iż gdyby nie koszykówka to pewnie jakiś inny sport wchodził by w grę.
3. Jaka jest Twoja najmocniejsza strona na boisku?
Na pewno muszę być wyspana, także na mecz wyjazdowy zawsze przed zaliczam szybką drzemkę w drodze. Zawsze słucham muzyki zależy jaki mam humor danego dnia, ale zawsze coś leci na słuchawkach.
4. Jaką masz rutynę przed meczem? Jakiś talizman, piosenka, rytuał?
Moją mocną stroną jest zaangażowanie oraz szybki atak.A myślę, iż poza boiskowym moim dużym atutem jest to, iż wspieram dziewczyny z drużyny z ławki i staram się kibicować jak mogę.
5. Co chciałabyś, żeby kibice o Tobie wiedzieli, zanim zaczniesz ten sezon?
Mogą spodziewać się dużego zaangażowania z mojej strony. Obecność kibiców na meczach jest dla mnie bardzo ważna, mam nadzieję, iż jako drużyna zapewnimy wam jak najlepsze emocje. Liczę na dużą frekwencję na meczach i nie mogę się się doczekać aż was poznam. Do zobaczenia na hali!
