Łukasz Fabiański w West Ham United rozegrał aż 216 meczów. Dlatego można było się skrzywić, gdy pod koniec poprzedniego sezonu golkiper nie dostał choćby szansy na to, żeby pożegnać się z kibicami przed własną publicznością - wtedy było już pewne, iż Polak odejdzie z klubu.
REKLAMA
Zobacz wideo Natalia Bukowiecka: Jadę do Tokio po najlepszy wynik w tym sezonie
Fabiański wraca do Premier League. Znów zagra w West Hamie
Latem wydawało się, iż Fabiański może jeszcze dostać szansę w Anglii - jeżeli nie na poziomie Premier League, to w Championship. Ale mijały tygodnie, a Polak nie podpisywał żadnej umowy - w pewnym momencie pojawiły się choćby plotki łączące go z powrotem do polskiej Ekstraklasy.
Jednak w środę 10 września okazało się, iż Fabiańskiemu jednak udało się podpisać kontrakt z klubem grającym w Premier League. Były reprezentant Polski... znów trafił do West Hamu United. Tego zresztą domagali się kibice West Hamu po tym jak ich drużyna zaczęła sezon od straty ośmiu goli w dwóch meczach.
- Jestem naprawdę, naprawdę, naprawdę szczęśliwy, iż wracam, bo ten klub wiele znaczy dla mnie i dla ludzi, którzy tu są. To było miłe i piękne uczucie zobaczyć ich ponownie - powiedział Fabiański w rozmowie z klubową stroną.
- Jestem tu po to, żeby wspierać, żeby utrzymać wysokie standardy. Mam ogromne doświadczenie, więc myślę, iż to się może przydać. Na pewno będę dalej pracował tak jak dotychczas, ale jednocześnie rozumiem, iż moja rola jest zupełnie inna - dodał.
- To transfer, który ma sens dla wszystkich. Łukasz doskonale zna klub, jest tu przez wszystkich szanowany i bardzo popularny. Swoją osobowością i charakterem będzie dawał świetny przykład, zwłaszcza młodszym zawodnikom i jest kimś, komu naprawdę zależy na West Hamie United i jest gotów pomóc nam w jakikolwiek sposób. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, iż do nas wrócił - powiedział trener West Hamu United Graham Potter.
Fabiański związał się z zespołem do końca obecnego sezonu.