Reprezentacja Polski w ostatnim czasie przeszła pewną zmianę pokoleniową. Nie grają już w niej Paweł Zatorski oraz Grzegorz Łomacz, wicemistrzowie olimpijscy z Paryża. Selekcjoner Biało-Czerwonych wciąż jednak widzi miejsce w kadrze dla Bartosza Kurka. 36-letni atakujący ma za sobą świetne występy w barwach ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Razem z Wilfredo Leonem był zawodnikiem, który uzbierał najwięcej statuetek MVP w PlusLidze w okresie 2024/2025 - bo aż dziewięć.
REKLAMA
Zobacz wideo Kobiety chcą zarabiać tyle samo co mężczyźni? Moura Pietrzak: Potrzebujemy dobrego wynagrodzenia, by móc po prostu grać
Bartosz Kurek kontuzjowany. Jak długo będzie pauzował?
Jeden z liderów naszej kadry nie był obecny podczas pierwszych dwóch turniejów Ligi Narodów. Można to akurat było przewidzieć: bo Grbić zwykle daje swoim najlepszym graczom odpocząć na początku tych rozgrywek. Wydawało się, iż Kurek już w lipcu dołączy do kolegów z reprezentacji. W grę jednak weszła kontuzja. 36-latka nie ma wśród siatkarzy, którzy w tej chwili szlifują formę pod turniej LN w Gdańsku (16-20 lipca).
ZOBACZ TEŻ: Kurek przemówił ws. końca kariery. "Lepiej jest reagować na bieżąco"
Z jakiego powodu? Sytuację Kurka wytłumaczył PZPS: ""Kapitan reprezentacji odczuwał bóle pleców utrudniające trenowanie w pełnym zakresie. Przeprowadzone badania i konsultacje pozwoliły sztabowi medycznemu reprezentacji na podjęcie decyzji o sposobie leczenia dolegliwości. Proces rozpocznie się niebawem i potrwa kilkanaście dni. Powrót do treningu przewidziany jest na początek przygotowań do wrześniowych mistrzostw świata" - czytamy w komunikacie Związku.
Bartosz Kurek opuści zatem nie tylko trzeci turniej Ligi Narodów, ale również finałowe zmagania w chińskim Ningbo. Pod jego nieobecność atakującymi Biało-Czerwonych mają być Kewin Sasak oraz Bartłomiej Bołądź. Możemy być jednak pewni, iż 36-latek - jeżeli tylko będzie zdrowy - wróci do reprezentacji na imprezę docelową, czyli wrześniowe mistrzostwa świata na Filipinach.