Jest jedna wielka niewiadoma po wycofaniu Igi Świątek. Słyszymy: dopadło ją

3 godzin temu
Zdjęcie: Słyszymy: dopadło Igę Świątek. To dlatego mogła zrezygnować


— Powiedziałbym, iż to jest konsekwencja tego, co działo się w pierwszej części sezonu — mówi tenisowy dziennikarz Adam Romer na temat ostatniej, zaskakującej decyzji Igi Świątek. Polka zdecydowała, iż nie wystąpi w turnieju WTA 1000 w Pekinie, uzasadniając to "sprawami osobistymi". Co może za nimi stać? Tenisowy ekspert wskazuje na potencjalnie najbardziej prawdopodobną przyczynę. I od razu pada również hasło: Aryna Sabalenka. ]]>
Idź do oryginalnego materiału