W piątek za pośrednictwem profilu Żużlowej Reprezentacji Polski dowiedzieliśmy się, iż popularny „Magic” samowolnie opuścił zgrupowanie i wrócił do naszego kraju. Wówczas na zawodnika wylało się wiadro pomyj, ale wszystko zmieniło się w momencie, gdy ten przedstawił też swoją stronę. Poinformował opinię publiczną bowiem, iż informował Rafała Dobruckiego także o innych zobowiązaniach jak np. odebranie paszportu i aplikacja na wizę pracowniczą, by mógł bez problemów startować w Wielkiej Brytanii. Ponadto był zaproszony na ślub jednego ze swoich przyjaciół, który jednocześnie jest jego sponsorem.
Maciej Janowski otwarcie powiedział też, iż takim zachowaniem władz rozwalamy kadrę od środka, wprowadzając złą atmosferę. Ponadto stwierdził, iż względem jego osoby jest ogromna niechęć i zrobienia mu pod górę. Tym bardziej iż w przeszłości takie sytuacje także miały miejsce i nikt nie robił z tego wielkiej afery. Przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego, Ireneusz Igielski jest jednak zgodny ze szkoleniowcem, Rafałem Dobruckim, który odsłonił także kulisy rozmów z „Magiciem”.
– Maciej Janowski przed wylotem do Polski odbył rozmowę z trenerem. Ten przypomniał mu o wcześniejszym zobowiązaniu i poinformował o możliwych konsekwencjach związanych z opuszczeniem obozu. Nie chciałbym mówić o powodach, dla których Maciej Janowski zdecydował się na wyjazd, bo to jest prywatna sprawa zawodnika. Jednak zdaniem trenera i moim także, nie było przesłanki umożliwiającej zgodę na taki wyjazd. To nie była nagła sytuacja rodzinna, ani choroba czy kontuzja – powiedział przewodniczący GKSŻ, Ireneusz Igielski.
W niedzielny poranek dowiedzieliśmy się jakie konsekwencje czekają zawodnika. Wychowanka Betard Sparty Wrocław czeka największa kara, czyli usunięcie z kadry Polski. Tym samym na pewno nie zobaczymy go w zawodach rangi międzynarodowej, w tym m.in. Speedway of Nations, które odbędzie się na koniec sezonu w Toruniu.
– Jest mi bardzo przykro, iż do takiej sytuacji doszło. Reprezentowanie kraju, to najwyższy możliwy zaszczyt i tak to powinno być traktowane przez zawodników. Usunięcie Macieja Janowskiego z kadry to była trudna decyzja, ale nie mogło być innej – dodał w rozmowie z portalem polskizuzel.pl.
