Jednoznaczne komentarze po tym, co pokazała Legia. Boniek nie miał litości

3 godzin temu
"Katastrofa" - to słowo dziennikarze i eksperci odmieniają przez niemal wszystkie przypadki. W ten sposób reagują na to, co zrobiła Legii Warszawa w III rundzie eliminacji Ligi Europy. Choć wydawało się, iż polski klub w starciu z AEK Larnaka ma spore szanse na awans, w czwartek przyszła bolesna weryfikacja. Legia została rozbita 1:4. - Przygnębiający obraz - napisał Mateusz Borek.
Takiego scenariusza kibice Legii Warszawa nie zakładali choćby w najmroczniejszych koszmarach. W pierwszym meczu III rundy el. Ligi Europy stołeczny klub zaliczył niebywały blamaż. Przegrał na Cyprze z AEK-iem Larnaka aż 1:4 i aby awansować do ostatniej rundy, za tydzień będzie musiał dokonać wielkiej remontady. Zdobywców Pucharu Polski skarcił m.in. polski napastnik Karol Angielski, który strzelił gola na 2:1 w 48. minucie. A jak ten mecz ocenili eksperci?


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki nie wytrzymał! Odpowiada hejterom: To są największe leszcze [To jest Sport.pl]


Boniek zareagował na klęskę Legii. "Wiadomo..."
- Wiadomo pogoda, siły wyższe. Za tydzień będzie inna aura - skomentował ironicznie Zbigniew Boniek.


- Katastrofalna gra Legii w drugiej połowie. Przygnębiający obraz - podsumował Mateusz Borek.


- Nie umiem opisać tej kompromitacji z drugiej połowy. We łbie się nie mieści to, co odstawiła nasza wesoła kapela. I pomyśleć, iż 1:4 to szczęśliwie niska porażka - podsumował Konrad Ferszter ze Sport.pl


- 2. połowa? Katastrofa. Przeanalizować uważnie, zapamiętać wnioski, wyrzucić z głowy ten dzień. I odrobić w Warszawie! Nie wierzę po prostu... - napisał komentator Rafał Wolski.


- Jestem tego pewny, w głębi duszy o tym wiem, iż gdzieś w Lidze Konferencji wszyscy razem spotkamy się - dodał Mateusz Rokuszewski z Meczyki.pl.


Druzgocące komentarze po wpadce Legii. "Ktoś nam defensywę podmienił"
- Dziwnie się ogląda mecz w Larnace. Wydaje się, iż AEK nie zagrał nic specjalnego, stąd dysonans jeżeli chodzi o wynik. Po 1 połowie wydawało się, iż po przerwie to Legia ruszy po bramki i zwycięstwo. A tu będzie bardzo ciężko wywalczyć awans. Szkoda - stwierdził dziennikarz "Przeglądu Sportowego" Jakub Treć.


- Od dzisiaj Dudelange ma nową nazwę. AEK Larnaka. Koszmarny wieczór na Cyprze - napisał Mateusz Ligęza z Radia ZET.


- Nie chcę na siłę szukać wymówek, Legia gra po prostu źle, ale mam wrażenie, iż słaniają się na nogach jak nie oni. Powolni, ociężali, spóźnieni. Być może lokalny klimat rzeczywiście trochę ich dojeżdża. Oby na tym 1:3 się skończyło, choć to i tak żaden satysfakcjonujący wynik - ocenił Marcin Borzęcki z Eleven Sports. - No i 1:4. Na pocieszenie Rajović pokazał, iż w powietrzu ma to coś - dodał po samobójczym golu na 4:1.


- Katastrofa w Larnace. Ktoś nam w Legii defensywę w II połowie podmienił. Ofensywę w sumie też, bo wiele się nie dzieje, ale obrona wyglądała wcześniej nieźle - napisał Żelisław Żyżyński z Canal + Sport.


- Dramatyczna Legia w drugiej połowie… - krótko spuentował Paweł Gołaszewski z tygodnika "Piłka Nożna".
Idź do oryginalnego materiału