Jednoznaczne komentarze ekspertów po tym, co pokazała Świątek

3 godzin temu
Zdjęcie: https://x.com/WTA/status/1889693100009758921


"Kapitalne widowisko", "fantastyczna walka", "dużo nerwów i emocji " - tak pasjonujący bój Igi Świątek o ćwierćfinał turnieju w Dosze podsumowują komentatorzy na platformie X. Choć Polka przegrała pierwszego seta z Lindą Noskovą, a później przez cały czas miała mnóstwo problemów, ostatecznie odwróciła losy spotkania i awansowała do ćwierćfinału turnieju w Dosze. - Iga wie, jak rozgrywać nerwowe końcówki - piszą eksperci.
Iga Świątek nie dołączyła do Aryny Sabalenki (1. WTA), Coco Gauff (3. WTA) czy Pauli Badosy (10. WTA). Pomimo ogromnych problemów przełamała złą passę faworytek i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 w Dosze. W konfrontacji z Lindą Noskovą (33. WTA) w pierwszym secie nieoczekiwanie przegrała tie-break aż 1:7. Na szczęście kolejną partię wygrała pewnie do czterech, ale w trzeciej straciła trzy gemy z rzędu i roztrwoniła przewagę 2:0. Mimo to pozbierała się i cały mecz wygrała 6:7 (1), 6:4, 6:4. Tak na ten emocjonujący występ zareagowali komentatorzy i eksperci.


REKLAMA


Zobacz wideo Iga Świątek zawiodła? "Nie było czego zbierać"


A jednak! Świątek znów to zrobiła. "Dowozi"
- Jakkolwiek to by zaskakująco nie zabrzmiało - serwis uratował Świątek w kluczowym momencie. Od 0:30 przy stanie 3:4. Choć trzeba by było przeanalizować, czy to Noskova się za bardzo nie podpaliła na returnie. Strasznie gwałtownie uciekły jej te punkty. Decydujący moment - ocenił Filip Modrzejewski, dziennikarz Sport.pl.


- Trzykrotna mistrzyni Iga Świątek podtrzymuje passę zwycięstw w Dosze, pokonując Lindę Noskovą 6-7(1), 6-4, 6-4 po fantastycznej walce. Jutro zmierzy się z Jeleną Rybakiną, rewanż za finał z 2024 roku. Dawaj! - napisał portugalski dziennikarz Jose Morgado.


- Może i dużo nerwów i emocji towarzyszy tej rywalizacji z Lindą Noskovą, ale to kolejny spotkanie, które dowozi. Kapitalne widowisko. Iga Świątek wygrywa 14. mecz z rzędu w Dosze i zagra z Jeleną Rybakiną w ćwierćfinale! - podsumował Dawid Żbik z Eurosportu.


Ależ słowa o Świątek. "Jest na korcie jak kot i jak byk"
- Powiedziałbym, iż trudniej Iga Świątek mieć nie może, ale lepiej nic nie mówię, bo jutro ćwierćfinał z Jeleną Rybakiną. W każdym razie szacunek za to, jak Iga wytrzymała świetny mecz Noskovej i jak docisnęła w kluczowych momentach - ocenił dziennikarz Sport.pl Łukasz Jachimiak.


- Tomasz Wiktorowski powiedział kiedyś, iż Iga Świątek jest na korcie jak kot i jak byk - tak w trakcie meczu zareagował na spektakularną obronę Polki.


- Linda Noskova w meczu ze Świątek pokazała, iż jest bardzo groźna i trzeba się z nią liczyć. Brakuje jej jednak chłodnej głowy w kluczowych momentach, a Iga wie, jak rozgrywać nerwowe końcówki. Wielkie brawa dla obu pań, to było świetne widowisko - stwierdził Seweryn Czernek z portalu WP Sportowe Fakty.


- Jest 4:5. Po drugiej stronie siatki tenisistka niepokonana na tych kortach od kilku lat. Co robi w takiej sytuacji Linda Noskova? Serwuje 4 asy z rzędu. Jestem pod wrażeniem - reagował na niekorzystne dla Igi Świątek wydarzenia w pierwszym secie Marek Furjan.
Idź do oryginalnego materiału