Jari-Matti Latvala wspiera swoich podopiecznych

rallypl.com 6 godzin temu

Zespół Toyoty w Rajdowych Mistrzostwach Świata (WRC) oraz jego szef, Jari-Matti Latvala, stanęli w obronie kierowców i pilotów, sprzeciwiając się surowym przepisom Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) dotyczącym języka i przeklinania.

Stowarzyszenie reprezentujące zawodników WRC, WoRDA, wyraziło swoje zaniepokojenie nadmiernie restrykcyjnymi karami za drobne wykroczenia językowe. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych przypadków była kara dla kierowcy Hyundaia, Adriena Fourmaux, który został obciążony grzywną w wysokości 10 000 euro za użycie jednego przekleństwa podczas wywiadu po zakończeniu etapu rajdu w Szwecji.

Oświadczenie WoRDA zyskało ogromny rozgłos w mediach społecznościowych. Niedługo potem również zespół Toyota WRC udostępnił stanowisko Jari-Mattiego Latvali, który poparł protest zawodników.

„Jako zespół stoimy za naszymi kierowcami i pilotami, aby wspierać ich interesy w tej sprawie. Mamy wielką nadzieję na konstruktywny dialog między FIA i WoRDA, który może zaowocować pozytywnym rozwiązaniem i jeszcze lepszymi mistrzostwami.” – powiedział Latvala.

Emocje na najwyższym poziomie – czy FIA idzie za daleko?

Latvala, jako były kierowca najwyższej klasy, doskonale rozumie intensywność emocji towarzyszących zawodnikom podczas rajdu. Kierowcy są zobowiązani do udzielania wywiadów na żywo zaraz po ukończeniu odcinka specjalnego, kiedy adrenalina sięga zenitu.

pic.twitter.com/J3p6e1PO6U

— TOYOTA GAZOO Racing WRT (@TGR_WRC) February 24, 2025

„Jesteśmy jedynym sportem, w którym wywiady mogą być przeprowadzane na żywo, kiedy emocje sięgają zenitu. To jest piękno naszego sportu.” – podkreślił Latvala w rozmowie z RallyJournal.com.

Według Latvali zawodnicy nie mogą być w 100% przygotowani do takich sytuacji. „Nie można przygotować kogoś w sposób, który uniemożliwi mu naturalne wyrażanie emocji. Możesz przypomnieć im o tym z wyprzedzeniem, ale nie możesz kontrolować nikogo w takiej sytuacji. jeżeli tego chcą, to po prostu muszą skończyć wywiady na żywo na końcu oesu. Musieliby przenieść je na odcinek drogi pięć minut później i dać kierowcom czas na uspokojenie się”. – zauważa Jari-Matti Latvala

Czy FIA ugnie się pod presją środowiska rajdowego?


Źródło: RallyJournal.com

Idź do oryginalnego materiału