Maciej Janowski mimo 34 lat na karku nigdy jak dotąd nie miał okazji do startów w lidze duńskiej. Mimo to, odniósł w tym kraju kilka znaczących sukcesów na arenie międzynarodowej. Dwukrotnie triumfował w Grand Prix Danii na torze w Horsens, a do tego przed rokiem zajął trzecie miejsce w Vojens. Na dodatek wraz z reprezentacją Polski zdobył na terenie Ole Olsena brązowy medal Drużynowego Pucharu Świata, a w Holsted wraz z kolegami nie miał sobie równych w rywalizacji juniorskiej.
Drużyna z Fjelsted obecnego sezonu zdecydowanie nie może zaliczyć do udanych. Klub z Danii Południowej w dziesięciu meczach odniosła zaledwie dwa zwycięstwa, co stawia pod ogromnym znakiem zapytania ich udział w fazie play-off. Co prawda na ten moment wyprzedzają Region Varde Elitesport, jednak różnica pomiędzy tymi ekipami jest dość niewielka i wynosi trzy punkty.
Dla samego Janowskiego obecna kampania również nie należy do szczególnie udanych. Janowski zajmuje dopiero 25. miejsce na liście najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi, zdobywając jedynie 1,736 punktu na bieg. Jeszcze gorzej jest na torach brytyjskich – tam dla Oxford Spires zdobywa jedynie 1,638 „oczka” w każdym wyścigu, będąc dopiero czwartym najlepszym zawodnikiem swojego zespołu.
Janowski w nowej drużynie powinien zadebiutować już w środę. Do Fjelsted tego dnia ma przyjechać ekipa Esbjerg Vikings.
Maciej Janowski
