Jan Kopecký po raz dwunasty zwycięża w Rajdzie Barum

rallyandrace.pl 3 godzin temu

Jan Kopecký znów potwierdził status króla asfaltów w Czechach, odnosząc swoje 12. zwycięstwo w Rajdzie Barum Czech Rally Zlín. Doświadczony kierowca Škody Fabii RS Rally2, pilotowany przez Jiříego Hovorkę, po pasjonującej walce pokonał Jona Armstronga o 10,7 sekundy.

„Trzęsę się teraz, bo po zeszłym roku nie spodziewałem się, iż mogę być w tym sezonie tak szybki. Ogromne podziękowania dla mojego pilota, całego zespołu i wszystkich wokół, bo ta praca naprawdę się opłaciła” – mówił szczęśliwy zwycięzca.

Armstrong w Fordzie Fiesta Rally2 dawał z siebie wszystko i jeszcze w niedzielny poranek zbliżył się do Kopeckiego na 6,3 s. Później jednak Czech ku uciesze kibiców kontrolował tempo i nie pozwolił sobie wydrzeć triumfu. Irlandczyk ostatecznie wyrównał swój najlepszy wynik w Rajdowych Mistrzostwach Europy – drugie miejsce – i awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji sezonu. „Co za weekend. Wczoraj świetnie się bawiłem, dziś walka była bardziej w mojej głowie, aby wszystko utrzymać. Ale to świetny wynik dla mnie i zespołu” – podsumował Armstrong.

Na najniższym stopniu podium finiszował Andrea Mabellini, który dodatkowo wygrał Power Stage i odrobił cenne punkty do lidera cyklu, Miko Marczyka. Włoch stracił do Armstronga 13,8 sekundy i przesunął się na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw. „To niesamowite. Mam wrażenie, iż to sen, iż mogę walczyć z panem Barum, Janem Kopeckým. Musimy być dumni z tego, co osiągnęliśmy” – komentował Mabellini.

Czwarte miejsce zajął Simon Wagner, któremu przebita opona w sobotę odebrała szansę na walkę o zwycięstwo. Piąty finiszował Erik Cais, który imponował tempem, ale również stracił czas na uszkodzonej oponie. Szósty był Filip Mareš, zmagający się w niedzielę z awarią skrzyni biegów, a dopiero siódme miejsce zajął Miko Marczyk. Polak przyznał, iż był rozczarowany swoim występem: „Nie jestem w pełni zadowolony, bo nasze tempo było nierówne. Były cztery-pięć dobrych odcinków, ale też tyle samo poniżej oczekiwań. Dlatego walczyliśmy o siódme miejsce, a nie podium. Będę jednak walczył o tytuł do końca”.

Ósmy był Adam Březík, a pierwszą dziesiątkę uzupełnili Jakub Matulka i Mille Johansson.

Rajd nie oszczędzał zawodników. Już na początku wycofać musiał się ubiegłoroczny zwycięzca Dominik Stříteský, który po błędzie w szykanie uszkodził trzy koła. Z rywalizacji odpadli także m.in. Miklós Csomós i Simone Tempestini, obaj po awariach na drugim odcinku.

W pozostałych klasyfikacjach triumfowali: Martin Vlček (Master ERC), Hubert Kowalczyk (ERC3) oraz Craig Rahill (Junior ERC), który na debiut wygrał za kierownicą Lancii Ypsilon Rally4 HF. Calle Carlberg mimo awarii półosi sięgnął po tytuł mistrza Junior ERC.

Po Rajdzie Barum Czech Rally Zlín Kopecký dopisał do swojego dorobku kolejny legendarny sukces, a walka o mistrzostwo Europy wchodzi w decydującą fazę. Kolejna runda odbędzie się w dniach 5-7 września podczas Rali Ceredigion w Walii.

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.

Idź do oryginalnego materiału