W życiu byśmy się nie spodziewali, iż najlepszą prowokację sezonu (jak dotąd) zaprezentuje nam Kamil Jakubczyk z rocznika 2004. Pomocnik Arki najpierw pięknie przyłożył nogę do strzału, dał zespołowi prowadzenie 2:1, by po chwili pobiec do ławki Pogoni Szczecin i wysłać jej… całusa. W ten sposób młody piłkarz chciał wkurzyć wszystkich w klubie, w którym się […]
Jakubczyk jak młody Kowal – wygrał drużynie mecz, a później podpalił

- Strona główna
- Piłka nożna
- Jakubczyk jak młody Kowal – wygrał drużynie mecz, a później podpalił
Powiązane
Bramkarz Nowej Zelandii ocenił Polskę. To uważa o Warszawie
1 godzina temu
Polecane
Święto cyrku współczesnego w Lublinie [ZDJĘCIA]
1 godzina temu
SANOK: Przerwany mecz hokeja. Ewakuacja kibiców z Areny
1 godzina temu
Dorota Gnoza w kadrze narodowej przed mistrzostwami Europy
1 godzina temu