Koszykówka to nie tylko sport – to pasja, dziedzictwo i sposób na życie. Litwa to kraj, który od lat uchodzi za koszykarską potęgę, regularnie dostarcza światu wybitnych graczy i niesamowite talenty. Jednym z miejsc, gdzie rodzą się talenty jest Lithuanian BasketBall Camp. To miejsce, które przyciąga młodych koszykarzy jak i trenerów z całej Polski, pragnących doskonalić swoje umiejętności pod okiem najlepszego trenera i w duchu litewskiej tradycji koszykarskiej.
Dziś mamy przyjemność porozmawiać z Mateuszem Grzywą – Wiceprezesem Fundacji Polsko-Litewskiej oraz koordynatorem Lithuanian BasketBall Camp, który opowie nam więcej o tym wyjątkowym obozie, jego historii, filozofii, oraz o tym, jak wygląda praca nad kształtowaniem przyszłych gwiazd koszykówki.
1. Może Pan opowiedzieć o misji i głównych celach Fundacji?
Głównym celem Fundacji jest wzmacnianie więzi polsko-litewskiej, poprzez propagowanie koszykówki na Podlasiu, a tak naprawdę w całym kraju, gdyż z naszych inicjatyw korzystają dzieci i trenerzy z całej Polski. Najważniejszym projektem jest w tej chwili Lithuanian BasketBall Camp, który polega na zaproszeniu litewskiego trenera (Rolandas Rakutis z Żargilisu Kowno), który przez kilka dni pracuje z polskimi dziećmi, a trenerzy obserwujący mogą podpatrzeć techniki litewskiej szkoły koszykówki.
Drugą inicjatywą jest Turniej o Puchar Konsula Honorowego Republiki Litewskiej Tomasza Kurcińskiego, na który zapraszane były zespoły z całej Polski, oraz znane zespoły z Litwy jak Żargilis Kowno lub Klaipedos Krepsinio Mokykla. Należy dodać, iż wszystkie projekty są darmowe dla uczestników, dzięki pomocy Konsula Honorowego Republiki Litewskiej Tomasza Kurcińskiego, oraz firm partnerskich.
Wszystko to dzieje się na „białej plamie” koszykarskiej mapy Polski.
2. Co skłoniło Fundację do działania?
Wspólnie z Tomaszem Kurcińskim uznaliśmy, iż potrzebne są ogólnodostępne zajęcia dla dzieci, gdyż nie każdą osobę stać na płacenie dużych pieniędzy na obozy sportowe. Prywatnie robię to też dla mojego syna, który jest zapalonym młodym koszykarzem, sam też grałem kiedyś w koszykówkę.
3. Jakie są główne wartości, które chcecie promować poprzez organizację tego obozu?
Poprzez Camp oraz Turnieje chcemy przybliżyć Litewską koszykówkę w Polsce, iż uważamy ją za jedną z najlepszych w Europie. Tak naprawdę na Litwie koszykówka jest sportem narodowym, a dzięki temu dzieci i trenerzy mogą uczyć się od najlepszych. Dzięki współpracy udało się już raz wysłać dwójkę uczestników na treningi do Żargilisu Kowno, bez wcześniejszych eventów byłoby to niemożliwe.
4. Jakie są główne cele Lithuanian BasketBall Camp?
Staraliśmy się zapraszać najlepsze prospekty w Polsce z którymi trenują zawodnicy tutejsi. Zainteresowanie naszym Campem było ogromne, ale niestety finanse, jak i nasz czas nie pozwalają na zwiększenie ilości zawodników. Na Campie w sierpniu było około 60 zawodników z roczników 2011 i 2014, natomiast trenerów obserwatorów jest zwykle około 30-60.
5. Jak wygląda program obozu?
Obóz trwał cztery dni, podzielony był na trzy hale treningowe. Na dużej hali prowadzone były treningi grupowe z trenerem z Litwy. Każda grupa miała dwa takie treningi dziennie. Na małej hali w międzyczasie odbywały się treningi indywidualne, a na sali regeneracji – zajęcia z mobilności oraz Hatha Joga. Każde dziecko przez cztery dni obyło 16 jednostek treningowych, co uważam za super przetarcie przed sezonem.
6. Kto prowadzi Lihuanian BasketBall Camp?
Od początku Lithuanian BasketBall Camp głównym trenerem prowadzącym był Rolandas Rakutis z Żargilisu Kowno, któy jest m.in. Wicemistrzem Świata i Wicemistrzem Europy z osobami niesłyszącymi oraz multimedalistą rozgrywkach na Litwie jak i europejskich. Trenerami pomocniczymi byli trenerzy z Polski.
7. Jakie kryteria muszą spełniać uczestnicy obozu, aby wziąć w nim udział?
Na Lithuanian BasketBall Camp staramy się zapraszać najlepszych w swoich rocznikach w Polsce oraz dzieci z Podlasia, które trenując z najlepszymi, podnoszą swoje umiejętności. Nie prowadziliśmy zapisów, wysyłane są zaproszenia.
8. Czy fundacja planuje dalszy rozwój obozu w kolejnych latach?
Oczywiście, wszystko zależy od hojności naszych partnerów. Należy wspomnieć, iż ostatnio wsparł nas sam Jeremi Sochan, który przekazał dla dzieci zdjęcia ze swoim podpisem oraz specjalne opaski.
Nie jest chyba tajemnicą, iż taki obóz to koszt około 50 tys. zł, a w tej cenie nie ma noclegów i wyżywienia uczestników.
9. Jakie są główne wyzwania, z jakimi mierzycie się przy organizacji takiego obozu?
Największym wyzwaniem jest pozyskanie funduszy. Nie chcemy pobierać opłat od uczestników. Camp potrwa tak długo, ile starczy nam sił.
Organizacyjnie i logicznie nie jest to łatwe przedsięwzięcie, ale dzięki pomocy Tomaszowi i zatrudnionych przez niego ludzi w miarę sprawnie to idzie.
10. Czy możecie liczyć na wsparcie lokalnych społeczności i samorządów?
Pierwszy raz IV Lithuanian BasketBall Camp został wsparty przez miasto Białystok, reszta środków pochodzi z prywatnych portfeli.
11. W jaki sposób fundacja finansuje organizację Lithuanian BasketBall Camp?
Środki prywatne pochodzą od firm z którymi współpracujemy na co dzień w prywatnych biznesach. Z tego miejsca chciałbym Im bardzo serdecznie podziękować, bo bez Nich dzieci nie miałyby tej szansy.
12. Czy są jakieś inne problemy podczas organizacji?
Całe mnóstwo, zaczynając od rodziców, którzy nie rozumieją, iż nie każdy może się dostać na Camp, choć byśmy bardzo tego chcieli. Rozumiemy, iż nie zdają sobie sprawy, ile pracy należy wykonać w naszym wolnym czasie, aby ten Camp trwał. Należy też wspomnieć o trenerach, którzy traktują Camp jako imprezę, a nie miejsce szkolenia. Na szczęście są to pojedyncze przypadki.
13. Jakie są Państwa plany na przyszłość, jeżeli chodzi o rozwój działalności fundacji?
Chcielibyśmy, aby Camp zachował swoją cykliczność, czyli odbywał się dwa razy w roku, oraz nie zmniejszał jednostek treningowych dla uczestników. Jest to jedyny taki Camp w Polsce, z czego jesteśmy dumni i chciałbym, żeby trwał jak najdłużej.
14. Czy fundacja planuje rozszerzenie swojej działalności?
Tak jak wspomniałem wcześniej udało się już raz wysłać dwóch młodych zawodników do Żargilisu Kowno. Mam nadzieję, iż dzięki współpracy z Litwinami uda się robić to cyklicznie oraz z większą ilością zawodników.
Poza dwoma głównymi eventami wspieramy również artystów, tancerzy, nie zamykamy się tylko na koszykówkę.
15. Jakie są Pana zdaniem najważniejsze osiągnięcia fundacji do tej pory?
Myślę, iż największym osiągnięciem jest to, iż organizujemy już IV edycję LBBC, a dzięki temu dzieci darmowo uczestniczą w zajęciach z renomowanym trenerem z Litwy, co jest jedyną taką imprezą w Polsce.
16. Co chciałby Pan przekazać młodym sportowcom i ich rodzicom biorącym udział w LBBC?
Dla dzieci, aby wykorzystały daną im szanse i dobrze się przy tym bawiły, a dla rodziców, aby dali spokojnie pracować trenerom, bo wiedzą, co robią.
Rozmowa o Lithuanian BasketBall Camp ukazuje, jak istotną rolę odgrywa obóz w kształtowaniu pokoleń koszykarzy. Dzięki zaangażowaniu wybitnego trenera, wsparciu gwiazd koszykówki oraz niesamowitej atmosferze, uczestnicy Campu nie tylko rozwijają swoje umiejętności, ale także uczą się wartości takich jak praca zespołowa, dyscyplina i pasja do gry.
Dla wielu młodych zawodników udział w Lithuanian BasketBall Camp to spełnienie marzeń i krok w stronę realizacji portowych ambicji. To miejsce, gdzie talenty zostają odkryte, a potencjał – w pełni wykorzystany. Z tego wywiadu wynika, iż Lithuanian BasketBall Camp ma przed sobą świetlaną przyszłość, a obóz przez cały czas będzie źródłem inspiracji i trampoliną do wielkich osiągnięć.
Dziękujemy za rozmowę i życzymy, aby Lithuanian BasketBall Camp przez cały czas rozwijał się i przyciągał kolejne pokolenia młodych, ambitnych sportowców.
Suche fakty z ostatnich trzech edycji:
– 150 uczestników,
– 120 trenerów obserwujących,
– 200 litrów wypitej kawy,
– 100 kg ciastek,
Oraz niezliczona ilość potu.
Informacje dodatkowe:
Fundacja Polsko-Litewska powstała z inicjatywy Konsula Honorowego Republiki Litewskiej Tomasza Kurcińskiego w kwietniu 2023 roku. Celem Fundacji jest budowanie i wzmacnianie relacji polsko-litewskich poprzez wspieranie dziecięcej koszykówki. Koszykówka, będąca sportem narodowym na Litwie, stanowi idealny punkt wyjścia do integracji młodych ludzi z obu krajów.