Sprawa Izraela jest w tej chwili jedną z najgorętszych w UEFA. Kraj ten od już praktycznie lat urządza ludziom w Strefie Gazy absolutne piekło, a zdaniem wielu, to, co robią, wcale się wiele nie różni od zbrodniczego ataku Rosji na Ukrainę. O ile Rosjanie zostali ze światowej piłki wyrzuceni zaraz po wybuchu wojny w 2022 roku, tak w przypadku Izraela UEFA jak dotąd nie poczyniła żadnych działań. Nie zrobili nic choćby w sprawie baneru z meczu Maccabi Hajfa - Raków Częstochowa, gdy fani z Izraela oskarżali Polskę o współudział w holokauście. Minął już ponad miesiąc, a działań europejskiej federacji ani widu, ani słychu.
REKLAMA
Zobacz wideo Rzeźniczak o awanturze po meczu w Lidze Mistrzów: Trener był wściekły
Izrael może już się wynosić? UEFA planuje głosowanie
Wygląda jednak na to, iż w końcu coś zaczęło się dziać. W izraelskich mediach wybuchła wielka panika. Jak informuje portal israelhayom.co.il, Izrael może zostać wykluczony z międzynarodowej piłki już na dniach. We wtorek 23 września ma się w UEFA odbyć głosowanie z udziałem dwudziestu delegatów. Podejmą oni decyzję w tej sprawie. jeżeli do niego w rzeczy samej dojdzie, los Izraela najpewniej będzie marny.
- Działacze naszej federacji robią, co mogą, by zapobiec głosowaniu i ewentualnemu wykluczeniu. Wierzą, iż przede wszystkim Niemcy i Węgrzy staną po naszej stronie. Na ten moment zdecydowana większość głosujących ma się jednak skłaniać ku wykluczeniu Izraela. Walka o niedopuszczenie do głosowania przez cały czas trwa - pisze israelhyom.co.il.
Ten kraj zrobi wszystko, by wyrzucić Izrael z poważnej piłki
Zdaniem tego samego portalu, UEFA znalazła się w tej chwili pod naciskiem bardzo wpływowego państwa spoza Europy, które staje na głowie, by odsunąć Izrael od gry. - Jak dowiedział się nasz portal, Katarczycy nałożyli na UEFA wręcz oszałamiającą presję w tej sprawie. Chcą, by głosowanie odbyło się jak najszybciej. Co więcej, przez ostatni tydzień mocno pracowali nad przekonaniem jak największej liczby głosujących do wyrzucenia Izraela. Obawiamy się, iż jeżeli do głosowania dojdzie, to we wtorek cały kraj otrzyma złe wieści - czytamy.
Przypomnijmy, iż 9 września Izrael dokonał ataku w stolicy Kataru, czyli Dosze. Celem mieli być przywódcy Hamasu, organizacji walczącej o niepodległość Palestyny. Izraelska telewizja "Kanał 12" stwierdza wprost, iż Izrael znalazł się o krok od podzielenia losu Rosji, a choćby jeżeli we wtorek jeszcze do niczego nie dojdzie, sprzeciw, a choćby bunt innych państw może w końcu doprowadzić do wyrzucenia Izraela. Tamtejsza kadra narodowa walczy aktualnie w eliminacjach do mistrzostw świata w strefie UEFA. Po pięciu meczach zajmuje trzecie miejsce w pięciozespołowej grupie I.