Izery Ultra-Trail już w ten weekend. Świeradów-Zdrój w gotowości

5 godzin temu

Świeradów-Zdrój to nie tylko uzdrowisko, ale także pełne uroku i wielu atrakcji miasteczko w sercu Gór Izerskich. jeżeli więc wybieracie się tam na pierwszą edycję imprezy Izery Ultra-Trail, która startuje już za moment, zostańcie o kilka dni dłużej.

Izery-Ultra Trail to nowa marka na rynku biegów terenowych, ale stworzona i rozwijana przez ekipę Fundacji „Białystok Biega” odpowiedzialną za odbywającą się w Puszczy Knyszyńskiej imprezę Bison Ultra-Trail. Z tego powodu dystanse dostępne na zawodach w Górach Izerskich są dokładnie takie same, jak te, które pokonują biegacze na Podlasiu. To 16 km, 35 km, 50 km i 100 km.

– To pierwsza edycja Izery Ultra-Trail, a na listach startowych ponad 800 osób! Mimo zwiększenia limitów uczestników, na część dystansów miejsc i tak zabrakło. To duża radość, ale też zobowiązanie, aby już pierwsza edycja była taka, jaką sobie wspólnie wyobrażamy – mówi Grzegorz Kuczyński, prezes Fundacji „Białystok Biega”.

Zawody odbędą się w weekend 28-29 czerwca. Wszystkie dystanse startują z dolnej stacji kolejki SKI&SUN Świeradów, a meta zlokalizowana będzie w centrum, w Parku Zdrojowym w Świeradowie-Zdroju. Jako pierwsi o godz. 1:00 w nocy w sobotnią noc na trasę wyruszą uczestnicy „setki” (limit 20 godzin), potem o 8:00 rano przyjdzie pora na 50 km (limit 10 godzin), pół godziny później 35 km (limit 7 godzin) i na koniec o godz. 9:30 zmagania rozpoczną uczestnicy na dystansie 16 km (limit 4 godzin).

– Bez względu czy startujesz na 16 km czy na 100 km… pierwsze 6 km zapadnie w pamięć. Oczywiście jesteśmy pewni, iż pozostałe również, ale na pierwsze 6 warto się przygotować – zapowiadają organizatorzy.

Mamy dla Was mini poradnik, co warto robić w Świeradowie-Zdroju – po biegu, ale i w oczekiwaniu na drugą połówkę czy biegowych towarzyszy. Zapinajcie pasy, zabieramy Was na wędrówkę po mieście z długą historią i bogatą ofertą dla aktywnych turystów.

O zdrowie zadbasz w… Świeradowie

Zacznijmy od podstawowych informacji. Świeradów–Zdrój to historyczne uzdrowisko w Kotlinie Kwisy, w Sudetach Zachodnich, położone na wysokości 450–710 m n.p.m. Panujący tu charakterystyczny, uznawany za jeden z najchłodniejszych nie tylko w Sudetach, ale w całej Polsce klimat sprzyja leczeniu schorzeń układu oddechowego, narządów ruchu oraz dolegliwości reumatycznych, a także osteoporozy czy nadciśnienia tętniczego.

To właśnie tutaj warto skosztować leczniczych wód mineralnych, zarówno w wersji do picia, jak i podczas kąpieli. Do skarbów natury, dzięki którym można poprawić swoje zdrowie należą świerk i borowina. W przypadku świerku podstawą jest tu aplikowana w postaci wywaru kora świerkowa będąca podstawą kąpieli świerkowych, która nie tylko ma działanie uspokajające, ale także zwiększa napięcie skóry i wspiera ogólną regenerację organizmu. Z kolei borowina słynie ze swych silnych adekwatności leczniczych służących szczególnie osobom borykającym się ze zwyrodnieniem stawów, ale i z przewlekłymi chorobami układu pokarmowego.

O pierwiastku młodości słów kilka

Prawdziwym hitem i swego rodzaju wizytówką Świeradowa-Zdroju jest radon, zwany pierwiastkiem młodości. Wody radonowe stosuje się do inhalacji i kąpieli oraz, oczywiście, do picia. Ich fenomen polega na procesie promieniowania jonizującego, które bardzo łatwo przenika zarówno przez skórę jak i błony śluzowe, a następnie wywołuje w organizmie jonizację i szereg reakcji pobudzeniowych.

Można zażartować, iż to taki prekursor biohackingu, bo kąpiele radoczynne niosą ze sobą szereg dobroczynnych adekwatności wspomagających organizm w chorobach narządu ruchu, układu krwionośnego na czele z miażdżycą i nadciśnieniem, schorzenia narządów rodnych i skóry, a także układu pokarmowego. Efektem terapii z wykorzystaniem radonu jest m.in. poziom ukrwienia tkanek i zwiększenie przewodnictwa nerwów, a co za tym idzie polepszenie sprawności gruczołów i sprawności mięśniowej. Ubocznym, choć dla niektórych osób być może, nomen omen, pożądanym skutkiem kuracji jest czasem wzrost libido.

Górska baza sportowa dostępna cały rok

Jak już zakosztujemy dobroci w postaci kąpieli i odzyskamy siły witalne, warto wykorzystać to w terenie, na łonie przyrody. Zwłaszcza iż Świeradów-Zdrój to znakomita baza wypadowa do wszelkich aktywności i to dla całej rodziny czy paczki znajomych.

Znajdziecie tu kolej gondolową na Stóg Izerski (turyści piesi i rowerzyści lubią to!), liczne trasy downhillowe i rozbudowane sieci single tracków, park linowy oraz obowiązkowy punkt programu, czyli największa wieża widokowa na Dolnym Śląsku, położona powyżej miasta, czyli Sky Walk: 62 metry wysokości i 850 metrów długości, z widokami na panoramę Świeradowa i Dolinę Kwisy oraz na Góry Izerskie.

Piękne widoki w nagrodę za aktywność

Jeśli jesteście spragnieni widoków rodem z Islandii, nie musicie przejeżdżać tysięcy kilometrów. Po prostu wybierzcie się świtem na mglistą Polanę Izerską, gdzie główną rolę grają cisza i… świerki. Wśród atrakcji przyrodniczych wokół miasta znajdziecie też piękne, prawie dzikie wodospady: Wodospad Kwisy i Wodospady Czarny Potok oraz, rzecz jasna, piesze szlaki turystyczne: czerwony Główny Szlak Sudecki (przez Stóg Izerski), niebieski przez Polanę Izerską oraz zielony do Zajęcznika i Czerniawy.

Możecie również połączyć zwiedzanie i bieganie, wybierając się na wycieczkę biegową na pętli od wieży Sky Walk, przez Polanę Izerską, Stóg Izerski aż do Uzdrowiska. Da Wam to w sumie ok. 17 km biegowo-turystycznej frajdy z łącznym przewyższeniem i spadkiem ok. 650 m. Alternatywą będzie wędrówka lub bieg trailowy wzdłuż trasy singletracka Zajęcznik (o długości ok. 14-15 km), przy czym sam Zajęcznik zasługuje na uwagę także z innych względów.

Otóż właśnie tam znajdują się jedne z nielicznych w Polsce runtracków, czyli tras biegowych dostępnych dla wszystkich o długości 5 km, 7 km i 10 km. A jeżeli to dla Was przez cały czas za mało, zawsze możecie dołożyć wędrówkę trasą na Czerniawską Kopę, możliwą do przejścia w różnych wariantach długości. Finałem tej wędrówki będzie wieża widokowa, z której przy dobrych warunkach atmosferycznych można dostrzec góry trzech państw: polskie, czeskie i niemieckie.

Od bochenka w Czarcim Młynie, przez Chatkę Górzystów aż po poszukiwania Mlecznej Drogi w Parku Ciemnego Nieba

Ogromną zaletą Świeradowa-Zdroju i jego okolic są nie tylko atrakcje naturalne, ale i wytwory kultury. Docenicie to, jeżeli macie w sobie żyłkę nie tylko do aktywności sportowej, ale i do historii oraz… smacznego jedzenia jak za dawnych lat. Uwadze turystów poleca się szczególnie Czarci Młyn. To dawny młyn wodny z XIX wieku, zrewitalizowany w latach 2010-2012 (wtedy też powstała nowoczesna kuchnia warsztatowa).

To taka swego rodzaju kapsuła czasu, żywe Muzeum Chleba i skansen, w którym można nie tylko zapoznać się z dawną kulturą regionu, ale także z procesem produkcji chleba zgodnie z dawnym cyklem „od ziarenka do bochenka”.

Ale to nie wszystko. Apetyt być może zaspokoicie na chwilę świeżo wypieczonym chlebem, ale nie poprzestawajcie na nim. Zaopatrzcie się raczej w uzdrowiskowe wody i pora na dalszą wędrówkę. Tym razem szlak wiedzie na Halę Izerską, do słynnej Chatki Górzystów z jej kultowymi naleśnikami (!), a potem do Parku Ciemnego Nieba.

Miejsce to powstało jako efekt współpracy polskich i czeskich instytucji na czele z Instytutem Astronomicznym Uniwersytetu Wrocławskiego i jest pierwszym na świecie transgranicznym parkiem tego typu. Celem istnienia parku jest przede wszystkim zachowanie i ochrona nocnego nieba wolnego od nadmiaru światła oraz obserwowanie i podziwianie gwiazd – na czele z Drogą Mleczną, Galaktyką Andromedy i Perseidami. Dla mieszkańców dużych miast, takich jak Wrocław czy Warszawa, wrażenia z pobytu w tym miejscu mogą być bezcenne.

Weekend z Izery Ultra-Trail tuż tuż

A jeżeli lubicie nocne eskapady i emocje dzielone z innymi miłośnikami aktywności, będziecie mieli ku temu okazję właśnie podczas weekendu z Izery Ultra-Trail. Dokładnie w nocy z piątku na sobotę, 27/28 czerwca, od godz. 23:00 odbywać się będzie „Nocne gondolowanie”, podczas którego kolej gondolowa w ośrodku Ski&Sun będzie funkcjonowała od 23:00 do 2:00. To znakomita okazja, by wjechać na Stóg Izerski i tam pokibicować biegaczom z dystansu 100 kilometrów, którzy na trasę ruszą o godzinie 1:00 w nocy. Brzmi kusząco, prawda? Z kim widzimy się na nocnych wojażach po Świeradowie-Zdroju?

materiał prasowy

Idź do oryginalnego materiału