Istne szaleństwo pod wpisem Szczęsnego. Chodzi o Barcelonę

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl fot. Screen: https://www.instagram.com/p/DAOIcRPthij/?img_index=1


Poważny uraz Marca-Andre Ter Stegena w meczu z Villarrealem wywołał alarm w FC Barcelonie. Katalończycy stracili Niemca prawdopodobnie do końca sezonu, przez co z jakkolwiek doświadczonych bramkarzy mają tylko Inakiego Penę. W związku z tym niemal ekspresowo pojawiły się pogłoski o możliwym powrocie z emerytury Wojciecha Szczęsnego, który mógłby zapewnić jakość w bramce. Istne szaleństwo wybuchło na Instagramie Polaka.
Po meczu FC Barcelony z Villarrealem (5:1) klub z Katalonii znalazł się w dość nietypowej sytuacji, ponieważ jednocześnie wybuchły euforia, jak i pożar. To pierwsze związane jest oczywiście z wielkim zwycięstwem odniesionym dodatkowo na wyjeździe. Kolejny popis Lamine'a Yamala, dublet Roberta Lewandowskiego (a byłby hattrick, gdyby wykorzystał karnego) i komplet zwycięstw w lidze. Hansi Flick jak dotąd skutecznie przywraca piękno do Barcelony.

REKLAMA







Zobacz wideo Hala Pogoni Prudnik dziś. Pracy tam będzie na kilka miesięcy



Koszmar Ter Stegena koszmarem Barcelony
Pożar to oczywiście zdarzenie z końcówki pierwszej połowy. Wtedy właśnie poważnego urazu kolana przy lądowaniu po wyskoku doznał Marc-Andre Ter Stegen. Wedle doniesień Niemiec uszkodził rzepkę, co może go wyeliminować z gry choćby do końca sezonu. Jego zmiennik Inaki Pena ma na koncie ledwie 13 meczów w La Liga, więc taka szansa dla niego byłaby sporym ryzykiem, zwłaszcza przy braku doświadczonego zmiennika.


Dlatego też w mediach rozpoczęła się dyskusja o potencjalnym awaryjnym transferze Barcelony. Bez klubu są m.in. Keylor Navas czy Sergio Rico, ale najczęściej padało nazwisko Wojciecha Szczęsnego. Polak od tygodni jest na emeryturze, ale mimo to sporo osób sugerowało, iż w takich okolicznościach mógłby dać się namówić na zmianę zdania choćby na te kilka miesięcy. Dojście do formy też nie musiałoby długo mu zająć. Takie rozwiązanie sugerował Barcelonie dziennikarz Joan Fontes z Diario Cule, który uważa, iż Szczęsnego na taki ruch mógłby namówić Robert Lewandowski.








Szczęsny zasypywany prośbami od fanów Barcelony
Fanom Barcelony taka wizja także ewidentnie się spodobała. Widać to zwłaszcza po... Instagramie Wojciecha Szczęsnego. Pod postem ogłaszającym koniec kariery, a także tym, w którym Juventus żegnał się z Polakiem i go oznaczył, pojawiła się cała masa komentarzy namawiających Szczęsnego do przyjścia do Barcelony. "Barca dzwoni", "proszę, przyjdź do Barcelony", "Wojtek potrzebujemy cię w Barcelonie" i wiele innych tego typu wpisów zalało sekcję komentarzy. Zapanowało szaleństwo.



Szczęsny zdążył już choćby zareagować na wszelkie doniesienia. W wymianie zdań z dziennikarzem Mateuszem Święcickim na Instagramie napisał "Nikt wam nie zabroni marzyć", dając do zrozumienia, iż taki scenariusz istotnie jest na ten moment tylko w sferze marzeń. Nie zanosi się więc na zmianę zdania w przypadku zainteresowania Barcelony, ale kto wie? Sport niejedno już widział, a akurat w przypadku Szczęsnego najczęściej wiadomo tyle, iż nic nie wiadomo.
Idź do oryginalnego materiału