Trzęsienie ziemi w klubie ekstraklasy! Były selekcjoner wyrzucony. A to nie wszystko

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Lukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl


Niepewną pozycję miał już w trakcie rundy wiosennej zeszłego sezonu, ale władze klubu postanowiły mu zaufać i przedłużyć kontrakt. Jednak wyniki w pierwszej części sezonu pozostawiają wiele do życzenia. Ostatnia wysoka porażka przelała czarę goryczy. Zagłębie Lubin postanowiło zwolnić Waldemara Fornalika z funkcji trenera pierwszego zespołu. Z posadą pożegnał się także dyrektor sportowy.
Zagłębie Lubin rozczarowywało latem, a dziś jest w strefie spadkowej PKO Ekstraklasy. Wygrało tylko dwa z dziewięciu ligowych spotkań. "Miedziowi" mają jeden z najgorszych ataków w lidze (sześć strzelonych goli, mniej ma tylko Stal Mielec) i czwartą najgorszą defensywę (14 straconych bramek).

REKLAMA







Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria



Zagłębie zwolniło Fornalika
W poniedziałek około południa Zagłębie Lubin oficjalnie poinformowało o zakończeniu współpracy z Waldemarem Fornalikiem.
"Zagłębie Lubin S.A. informuje, iż trener pierwszego zespołu KGHM Zagłębia Lubin Waldemar Fornalik od dziś nie będzie już pełnił powierzonej mu funkcji. Życzymy powodzenia w dalszej karierze" - przekazano w oficjalnym komunikacie w mediach społecznościowych.



Pierwsze głosy o możliwym zwolnieniu Waldemara Fornalika pojawiły się już w kwietniu. Już wtedy w klubie nie byli zadowoleni z wyników osiąganych przez niego w ekstraklasie. Poza tym dochodziło do zmian w KGHM, czyli u właściciela klubu Zagłębie skończyło sezon na ósmym miejscu i ostatecznie zdecydowano się na przedłużenie kontraktu.
Ale wyniki osiągane przez byłego selekcjonera latem także odbiegały od oczekiwań. Udało się wygrać jedynie z Puszczą Niepołomice i GKS-em Katowice. Mecz z Rakowem Częstochowa był o utrzymanie posady. Były mistrz Polski rozbił "Miedziowych" aż 5:1 i było jasne, iż w Lubinie dojdzie do kluczowych zmian.



Z posadą dyrektora sportowego pożegnał się także Piotr Burlikowski. Nie miał on poparcia kibiców, nie byli oni zadowoleni z jego ruchów na rynku transferowym,.



Następny mecz Zagłębie zagra w czwartek, zmierzy się z drugoligowym Podbeskidziem Bielsko-Biała w Pucharze Polski.
Idź do oryginalnego materiału