Boniek rozpalił internet jednym wpisem. "W ważnym klubie"

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Roman Bosiacki / Agencja Gazeta


Zbigniew Boniek cały czas bacznie obserwuje to, co się dzieje w europejskiej piłce - zarówno reprezentacyjnej, jak i klubowej. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zajawił w mediach społecznościowych, iż niedługo może dojść do zwolnienia trenera "w ważnym klubie". Po jego wpisie rozpoczęło się rzucanie klubami i nazwiskami. Boniek nie dał żadnej podpowiedzi, czy może chodzić o Polskę, czy o któregoś z europejskich gigantów.
W Polsce już trwa tzw. karuzela na ławkach trenerskich. W sierpniu z posadą pożegnał się Kamil Kiereś. Jego Stal Mielec słabo zaczęła ten sezon, będąc przed tym weekendem na ostatnim miejscu w ekstraklasie. Za niego przyszedł Janusz Niedźwiedź, który wygrał w swoim debiucie (1:0 z Motorem Lublin). Do zmiany trenera doszło też w Pogoni Szczecin. Jens Gustafsson postanowił przyjąć propozycję saudyjskiego Al-Fateh, zastąpił go Robert Kolendowicz.

REKLAMA







Zobacz wideo Robert Lewandowski pod wrażeniem! Ależ słowa po meczu ze Szkocją



Wśród gigantów w najlepszych europejskich ligach także dochodzi do zmian. Zwolniony z Romy został Daniele De Rossi, przyszedł za niego Ivan Jurić. Ale w klubie ze stolicy Włoch jest bałagan. Ze skutkiem natychmiastowym odeszła prezes klubu, które zwolniła de Rossiego.
Tajemniczy wpis Bońka. Kto kogo mógłby zwolnić?
W niedzielny wieczór Zbigniew Boniek podzielił się jedną myślą na Twitterze. Podejrzewał, iż w niedługim czasie posadę straci jeden z trenerów w Europie, ale nie powiedział konkretnie, z której ligi, ani o jaki klub może chodzić.
"Coś czuję, iż za chwilę w jednym ważnym klubie będzie zmiana trenera, to tylko kwestia czasu" - napisał były prezes PZPN w mediach społecznościowych. Wtedy rozpoczęło się wielkie zgadywanie, kogo miał na myśli.



Część komentujących doszukiwała się możliwości zwolnienia w Polsce. Wskazywano głównie dwa nazwiska - Jacek Magiera i Goncalo Feio. Pierwszy miałby zostać zwolniony za słabe wyniki w Śląsku Wrocław. Aktualny wicemistrz Polski jest w strefie spadkowej, a po niedzielnej wygranej Stali z Motorem spadł na ostatnie miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. Drugi miałby stracić posadę za ostatnie gorsze wyniki, brak wypracowania efektywnego i efektownego stylu gry w ciągu pół roku pracy i zachowanie na konferencjach prasowych, które jest powszechnie krytykowane. Pojawiały się też plotki o powodowaniu napięć na treningach i w szatni oraz o obrażaniu piłkarzy. choćby jeżeli ich posady są niepewne, to nikt głośno nie mówi, iż są mocno zagrożone.



jeżeli chodzi o zagranicę, to jedynym wielkim klubem, o którym mówiło się o możliwej zmianie trenera, był AC Milan. Po zeszłym sezonie odszedł Stefano Pioli, zastąpił go ściągnięty z Lille Paulo Fonseca. Portugalczyk dobrze zna Włochy, pracował dwa lata w Romie. Ale ten sezon zaczął od sporego falstartu, Milan wygrał tylko jedno z pięciu spotkań. Zremisował z Torino i Lazio, przegrał z Liverpoolem i niespodziewanie z Parmą. Gdyby Milan przegrał derby Mediolanu z Interem, to Fonseca byłby poważnie zagrożony utratą pracy.


Patrząc na godzinę publikacji wpisu Bońka (20:41 w niedzielę) i jego przywiązanie do włoskiej piłki, mogło chodzić właśnie o portugalskiego trenera. Cztery minuty później zaczął się hit Serie A na San Siro. Milan zaskoczył i wygrał 2:1, notując pierwsze derbowe zwycięstwo od lutego 2022 r. Zakończył serię sześciu derbowych porażek z rzędu. Ta wygrana uratowała Fonsecę przed zwolnieniem.
Paulo Fonseca ma podpisany kontrakt z Milanem do końca czerwca 2027 r.
Idź do oryginalnego materiału