Ilia Topuria robi sobie przerwę. Mistrz UFC wydał oświadczenie

Ilia Topuria robi sobie dłuższą przerwę od startów w oktagonie UFC.

Gruzińsko-hiszpański gwiazdor poinformował w swoich mediach społecznościowych, iż w pierwszym kwartale 2026 roku nie stoczy żadnego pojedynku. Jak wyjaśnił Ilia Topuria, w tej chwili boryka się z problemami w swoim życiu osobistym i zamierza skupić się na ich rozwiązaniu.

Według medialnych doniesień Topuria w październiku rozstał się ze swoją żoną. Podobno Giorgina Uzcategui Badell złożyła już pozew o rozwód. Kobieta ma domagać się od sportowca połowy majątku.

Nie będę walczył w pierwszym kwartale przyszłego roku. Przechodzę w tej chwili przez trudny moment w życiu osobistym. Chcę skupić się na moich dzieciach i jak najszybciej rozwiązać tę sytuację. Nie chcę blokować kategorii wagowej. UFC dobierze potrzebne walki, a ja zaraz po uregulowaniu spraw dam UFC znać, iż jestem gotowy rozpocząć powrót.

W związku z zaistniałą sytuacją bardzo prawdopodobne, iż UFC zorganizuje walkę o tymczasowy pas mistrzowski w kategorii do 70 kilogramów. Niewykluczone, iż wspomniane starcie zostanie ogłoszone już dziś o godzinie 23:00 czasu polskiego przez szefa amerykańskiego hegemona.

ZOBACZ TAKŻE: Marek Bujło zwolniony z UFC po nieudanym debiucie! Absurdalne kulisy podjętej decyzji

Ilia Topuria (17-0) ostatnią walkę stoczył w czerwcu bieżącego roku. Podczas UFC 317 popularny „El Matador” znokautował Charlesa Oliveirę, zostając tym samym nowym mistrzem w wadze lekkiej. 28-latek wcześniej zasiadał na tronie dywizji piórkowej.