Ciekawe rozważania przy okazji starań Coltona Herty o Formułę 1 snuje dziennikarz Joe Saward, który wylicza też liczbę wolnych miejsc na zapleczu serii.
W ubiegłym tygodniu ogłoszono, iż Colton Herta będzie kierowcą testowym Cadillaca w Formule 1. Amerykanin nie ma wymaganych punktów do Superlicencji, dlatego sezon 2026 zamierza spędzić w Formule 2, co potwierdzili przedstawiciele Cadillaca. Chodzi przede wszystkim o poznanie przez niego opon i “europejskiego” ścigania.
“Muszę powiedzieć, iż to imponujące, iż Herta chce to zrobić i zaryzykować by dostać swoją szansę. Ma 25 lat, byłby już zatem dość starym debiutantem jak na te czasy, ale to nie oznacza, iż jego wejście nie jest niemożliwe” – pisze Joe Saward na swoim blogu.
“Jednakże rzeczą, która mnie martwi jest to, iż McLaren testował go kilka lat temu w Portugalii i nie podjęli potem żadnych działań. o ile zespół sądziłby, iż odkrył duży talent, raczej by wykonali jakiś ruch – tak jak stało się z O`Wardem i Palou. Herta ścigał się w europejskich seriach gdy był nastolatkiem, był choćby partnerem Lando Norrisa w Carlinie w odpowiedniku Brytyjskiej Formuły 4. Wygrali 12 z 30 wyścigów – Lando osiem, Herta 4” – dodaje Saward.
Dziennikarz wskazuje jednak na problem związany z Formułą 2. Pierwotnie mówiło się, iż Herta będzie jeździł w Premie, jednak według Sawarda nie ma tam już wolnego miejsca, podobnie jak w ekipach Invicta, Campos, Rodin, AIX i VAR. Po jednym miejscu zostało w DAMS, MP Motorsport i ART. Dwa miejsca może mieć dostępne Trident.
“Najlepszą opcją dla Herty mógł być Hitech, o ile Luke Browning odejdzie. Ale mówi się, iż Williams nie chce by to robił” – pisze Saward.
“A sprawa polska…”
Słowa Sawarda mogą być bardzo interesujące w kontekście polskich kierowców. Wiemy, iż trzech naszych rodaków stara się o Formułę 2 w przyszłym roku. Mówi się, iż niemal pewnym miejsca może być Roman Biliński, ale nie wszystko pozostało na 100% uzgodnione.
O miejsce w F2 walczą też Tymek Kucharczyk oraz Kacper Sztuka. Obaj mają propozycje od zespołów, ale niestety budżet musi się zgadzać. I tu jest największa przeszkoda bo niestety domyślam się, iż obaj walczą o tych samych sponsorów. Mam nadzieję, iż obu się uda i będziemy mieli 3 Polaków w F2 w przyszłym roku. Musimy jednak twardo stąpać po ziemi.