Iga Świątek znów zaczęła przy pustych trybunach. Czy Francuzi jej nie lubią?

1 dzień temu
Zdjęcie: Iga Świątek nie zawsze rozgrywa w Paryżu mecze przy pełnych trybunach.


Niedziela, wczesne południe. Czwarta runda Roland Garros, a na korcie broniąca tytułu Iga Świątek walczy z byłą mistrzynią Wimbledonu Jeleną Rybakiną. Hit dnia? Nie dla miejscowych kibiców. Takie przynajmniej można było odnieść początkowo wrażenie. I nie chodziło wcale o to, iż odsypiali gremialnie sobotni finał Ligi Mistrzów z udziałem piłkarzy Paris Saint-Germain i całonocną fetę po jego zakończeniu. Poszło o ceny biletów i... osobiste preferencje.
Idź do oryginalnego materiału