Iga Świątek w opałach, to może skończyć się źle. I to już niebawem

3 godzin temu
Iga Świątek od niemal roku czeka na zwycięstwo w turnieju WTA, a kolejna szansa na to, by przerwać niekorzystną passę, nadejdzie w Rzymie. Polka nie tylko będzie broniła tytułu, ale też cennych punktów rankingowych, przez co w przypadku niepowodzenia może spaść choćby na czwarte miejsce. Zdaniem trenera Michała Dembka prawdziwe problemy mogą zacząć się jednak dopiero po kolejnym turnieju.
Idź do oryginalnego materiału