Iga Świątek poznała rywalki w Montrealu. Wielki rewanż?

Iga Świątek wraca do rywalizacji po triumfie w Wimbledonie. Polka poznała w sobotę drabinkę, jaka czeka na nią w turnieju WTA 1000 w Montrealu. Okazuje się, iż 24-latka będzie mogła zmierzyć się w Kanadzie z inną reprezentantką naszego kraju. Niewykluczone też, iż w półfinale dojdzie do wielkiego rewanżu. Świątek tylko na niego czeka.
Nasza najlepsza tenisistka zakończyła sezon na kortach trawiastych w wielkim stylu. Świątek zwyciężyła w singlowej rywalizacji w Wimbledonie, miażdżąc w wielkim finale Amandę Anisimovą. niedługo Polka wystąpi w kolejnym wielkoszlemowym turnieju, czyli US Open, ale zanim do tego dojdzie, pokaże się kibicom w innych zawodach rozgrywanych w Ameryce Północnej. Na start czeka ją Montreal.


REKLAMA


Zobacz wideo Ulubiona piłkarka Amandy Moury Pietrzak? "Córka Dennisa Rodmana jest bardzo twarda, inspiruje mnie"


Iga Świątek rozpoczyna turniej w Montrealu. Z kim zagra?
W sobotę organizatorzy turnieju WTA 1000 przedstawili jego drabinkę. Świątek rozpocznie rywalizację od drugiej rundy. Zmierzy się w niej z kwalifikantką albo Julią Putincewą, a więc swoją pogromczynią z Wimbledonu 2024. W kolejnej rundzie będzie mogła trafić na Anastasiję Pawluczenkową, a 1/8 może nam przynieść polsko-polskie starcie. jeżeli tylko niepokonane do tego czasu będą Świątek oraz Magdalena Fręch, która wcześniej prawdopodobnie zmierzy się z Clarą Tauson.
ZOBACZ TEŻ: Niewiarygodne wyróżnienie dla Igi Świątek! Tylko spójrz na te nazwiska!
Wielkie emocje mogą też czekać na nas w ćwierćfinale. To wówczas w drabince przecinają się Iga Świątek oraz Madison Keys, która w styczniu stoczyła z Polką niesamowity bój w półfinale Australian Open (raszynianka odpowiedziała jej zwycięstwem w kwietniu w Madrycie). Wielkiego rewanżu możemy spodziewać się natomiast w półfinale - bo wtedy nasza tenisistka będzie mogła zmierzyć się z Jessicą Pegulą, która pokonała ją w czerwcu w Bad Homburg.
Z racji, iż Sabalenka postanowiła odpuścić turniej w Montrealu, to potencjalnymi rywalkami Świątek w kanadyjskim finale są Coco Gauff, Mirra Andriejewa, Jasmine Paolini czy Emma Navarro. A co z Magdą Linette? 33-latka rozpocznie rywalizację od starcia z Ajlą Tomljanović lub Anastasiją Sevastovą, a w trzeciej rundzie może zmierzyć się z Pegulą. Fręch tymczasem - zanim trafi na Tauson czy Świątek - najpierw będzie musiała wygrać mecz w drugiej rundzie z kwalifikantką lub Julią Starodubcewą.
Turniej WTA 1000 w Montrealu rozpocznie się w niedzielę, 27 lipca, ale Polki zaczną wkraczać do rywalizacji od poniedziałku.