Iga Świątek znajduje się w wysokiej formie, co udowadnia podczas United Cup. Wygrała dwa mecze singlowe, a także dwa spotkania miksta i to głównie dzięki niej reprezentacja Polski awansowała do ćwierćfinału. Jej postawę chwalą nie tylko eksperci i kibice, ale także koledzy z drużyny.
REKLAMA
Zobacz wideo Dlaczego Iga Świątek nie mogła grać? "W tenisie są równi i równiejsi"
Hubert Hurkacz docenił Świątek. Co za komplementy
W ciepłych słowach wypowiedział się o niej m.in. Hubert Hurkacz. Polak wciąż nie wrócił do dyspozycji sprzed lipcowej kontuzji, przez co miał problemy w dwóch pierwszym starciach singlowych w Australii. I niestety przegrał je. Najpierw uległ Casprowi Ruudowi, a następnie Tomasowi Machacowi. I za każdym razem po jego porażkach drużynę ratowała właśnie Świątek.
W czwartkowy poranek druga rakieta świata już tego robić nie musi. Hurkacz w końcu wygrał mecz. Polak po dość zaciętym boju wywiązał się z roli faworyta i pokonał Billy'ego Harrisa. Tym samym wyprowadził na prowadzenie Biało-Czerwonych w walce z Brytyjczykami i Świątek może przystąpić do spotkania z Katie Boulter z nieco mniejszą presją na barkach.
Mimo wszystko Polka umie sobie z nią radzić, co docenił 27-latek. - Jesteśmy szczęściarzami, iż mamy Igę w zespole - podkreślał Hurkacz w wywiadzie po meczu z Harrisem. - Jest niesamowita, najlepsza na świecie i udowadnia to w każdym kolejnym spotkaniu. (...) Było bardzo fajnie zagrać z nią spotkanie miksta. Poprzednim razem grał z nią Jan Zieliński i też wygrali - dodawał.
To nie pierwszy raz, kiedy Hurkacz chwalił Świątek. Podobnie było po meczu z Czechami. - Cóż, ja na pewno potrzebuję kilku meczów, więc dziękuję, Iga, za zdobycie wszystkich punktów dla Polski, dzięki czemu mogę rozegrać jeszcze kilka meczów singlowych. Mam nowy team, nowe wytyczne. Na pewno moja gra progresuje i w każdym meczu czuję się coraz lepiej. Ale potrzebuję jeszcze kilku meczów, więc dziękuję Iga - śmiał się na konferencji prasowej.
Zobacz też: Becker skłamał ws. Świątek? Burza w sieci.
Świątek przed szansą na zamknięcie rywalizacji już po dwóch meczach
Teraz przed Świątek rywalizacja z Boulter. Panie nie miały jeszcze okazji stanąć po przeciwnych stronach siatki, ale nie ulega wątpliwości, iż to Polka będzie faworytką. jeżeli wywiąże się z tej roli, wówczas zapewni awans Biało-Czerwonym do półfinału. A tam czeka już reprezentacja Kazachstanu z Jeleną Rybakiną na czele.
Mecz Świątek z Boulter już trwa. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej z tego spotkania na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.