Po zwycięstwie Igi Świątek w starciu z Malene Helgo przyszedł czas na pojedynek dwóch kolegów. Hubert Hurkacz zmierzył się ze swoim dobrym znajomym - Casperem Ruudem. Przez długi czas obaj szli gem za gem, ale w kluczowym momencie pierwszego seta Norweg przełamał naszego tenisistę i od tego momentu przejął inicjatywę na korcie. Ostatecznie dwukrotny finalista Roland Garros wygrał 7:5, 6:3. To oznacza, iż o wyniku starcia z Norwegią zdecyduje mikst, w którym ponownie zobaczymy Igę Świątek.