Horror w meczu Świątek! Było 1:0, a potem koszmar. Zdecydował tie-break

1 tydzień temu
Zdjęcie: screen Tennis TV


United Cup w wykonaniu polskich tenisistów rozkręcił się na dobre. Po wygranej Igi Świątek i porażce Huberta Hurkacza o meczu z Norwegami zadecydował mikst, w którym polska tenisistka i Jan Zieliński zmierzyli się z Casperem Ruudem i Ulrikke Eikeri. Po długim i wymagającym boju nasi zawodnicy pokonali rywali 6:3, 0:6, 10:8 i tym samym Polska pokonała Norwegię 2:1.
W poniedziałek polscy tenisiści rozpoczęli zmagania w United Cup. Najpierw czekało ich starcie z Norwegami. Jako pierwsza na korcie pojawiła się Iga Świątek, która bez żadnych problemów pokonała 6:1, 6:0 Malenę Helgo. Później w akcji zobaczyliśmy Huberta Hurkacza. Ten jednak zawiódł i przegrał 5:7, 3:6 z Casperem Ruudem. Tym samym do rozstrzygnięcia meczu potrzebny był mikst.


REKLAMA


Zobacz wideo Świątek bez trenera! Pożegnała się z Wiktorowskim


Wyrównany bój w kluczowym meczu. Świątek i Zieliński bohaterami
Po polskiej stronie wystąpili Iga Świątek i Jan Zieliński, a po drugiej Casper Ruud i Ulrikke Eikeri. Od początku spotkanie było wyrównane. Nasi tenisiści świetnie prezentowali się przy własnym podaniu, a także byli bliscy przełamania w czwartym gemie. Niestety nie wykorzystali czterech breakpointów. Przełom nastąpił w ósmym gemie. Wówczas Świątek i Zieliński po zaciętym boju triumfowali przy serwisach rywali i byli o krok od zwycięstwa w pierwszym secie. Finalnie udało im się wygrać 6:3.


W drugiej partii Polacy mieli wielkie problemy. Ruud i Eikeri prezentowali się dużo lepiej i po dwóch przełamaniach prowadzili 4:0. Świątek z Zielińskim wydawali się tym razem bezradni i wiele wskazywało na to, iż będziemy świadkami super tie-breaka. Norwedzy nie odpuścili do samego końca i ostatecznie wygrali 6:0.


W decydującym super tie-breaku niestety znów lepiej prezentowali się Ruud i Eikeri. Norweska para była niemal bezbłędną i pewnie punktowała Świątek i Zielińskiego. Ci jednak niespodziewanie zdołali kapitalnie wrócić do gry i doprowadzili do remisu 4:4, a następnie 8:8. Ostatnie słowo w tym meczu również należało do Polaków, którzy wykorzystali błędy rywali i wygrali 10:8.
Tym samym Polska pokonała Norwegię 2:1. Przez to nasi tenisiści zajmują w tej chwili drugiej miejsce w tabeli z jedną wygraną na koncie. Na pierwszym miejscu plasują Czesi, a tabelę zamykają Norwegowie. W decydującym o wyjściu z grupy meczu reprezentacja Polski zagra właśnie z Czechami. Starcia odbędą się w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia.
Idź do oryginalnego materiału