Czy Christian Horner wróci do Formuły 1 z wchodzącym do niej w przyszłym roku Cadillakiem? W teorii jest na to szansa, ale to temat dalszy niż sugerują niektóre media i profile.
Źródło
W social mediach możecie znaleźć w tej chwili wysyp informacji, iż Christian Horner może zostać szefem Cadillaka w Formule 1.
Christian Horner’s next F1 destination could be Cadillac according to German publication AMuS 👀
They report that Cadillac has already internally discussed the possibility of signing Horner ahead of its F1 debut in 2026. pic.twitter.com/1nlfiNDORF
— Crash.net – Formula 1 (@CRASH_NET_F1) August 13, 2025
Jak widzicie, źródłem tej informacji ma być Auto Motor und Sport. “Problem” w tym, iż AMuS pisał o tym ponad miesiąc temu, 11 lipca.
W tekście o dalszych opcjach Hornera po odejściu z Red Bulla, jako trzecia z nich wymieniany jest właśnie amerykański zespół.
“Trzecią możliwością pozostaje Cadillac. Ta opcja była już dyskutowana za zamkniętymi drzwiami na Silverstone. Horner byłby idealnym człowiekiem dla amerykańskiego zespołu w kluczowej roli. Przecież również tam mamy zespół, który równocześnie będzie produkował silniki. Horner już to przeżył” – pisał Michael Schmidt.
Christian Horner oficjalnie nie pełni już żadnej roli dyrektorskiej w Red Bull Racing. Dziś dopełnione zostały ostatnie formalności.
Nieoficjalnie mówi się, iż Horner jest na wypowiedzeniu do końca roku, a od 2026 może sobie szukać nowej pracy.#F1 #F1pl #Elevenf1 #ViaF1
— powrotroberta.pl (@powrotroberta) August 14, 2025
“Z całym szacunkiem do obecnego szefa Cadillaka, Greame Lowdona… On wcześniej prowadził Marussię, a Horner Red Bulla. Twarzy Lowdona jest znana tylko Formułowym nerdom, a Horner jest znany na całym świecie dzięki Netflixowi. Z nim na czele, projekt otrzymałby zupełnie inny poziom uwagi i znacznie większe znaczenie polityczne” – dodawał dziennikarz.
Chciałby?
I trudno nie zgodzić się z tymi argumentami. Przyjście Hornera do Cadillaka byłoby wydarzeniem, ale trzeba dodać, iż od miesiąca nie wydarzyło się nic, co sugerowałoby, iż zatrudnienie Hornera jest bliskie.
Nie wiadomo też, czy Horner chciałby zająć się projektem Cadillaka, który z pewnością na początku będzie borykał się z pewnymi problemami. Niedawno Bernie Ecclestone mówił, iż nie spodziewa się Hornera gwałtownie w F1 bo były szef Red Bulla ma wysokie aspiracje, również związane z udziałami w ekipie.
W tym kontekście bardziej realne jest przejście Hornera do Alpine, którego miałby przejąć wraz z grupą inwestorów.