Dotąd Stelmet Falubaz kwitował każdy transfer zdjęciem, na którym dyrektor Piotr Protasiewicz ściskał rękę nowego zawodnika. Z Damianem Ratajczakiem było inaczej. Na fotce z juniorem wypożyczonym z FOGO Unii próżno szukać Protasiewicza. I trudno się dziwić zważywszy na to, jakie miał on relacje z prezesem Adamem Golińskim, gdy ten prowadził klub w latach 2018-2019. Ludzie będący blisko klubu mówią wprost: Protasiewicz długo miejsca w Falubazie nie zagrzeje.