Hit w Krakowie, 70-lecie Śląska Wrocław – zapowiedź 10. kolejki Ligi Centralnej Mężczyzn

Dziesiąta kolejka Ligi Centralnej Mężczyzn zapowiada się jak jedna z najbardziej elektryzujących w całym sezonie. W terminarzu znajdziemy zarówno mecze drużyn z absolutnej czołówki, jak i starcia zespołów szukających przełamania. Emocji nie zabraknie już w piątek w Krakowie, a sobotnie i niedzielne spotkania tylko podkręcą temperaturę rywalizacji. Każda z ekip ma inne cele, ale wszystkie łączy jedno – presja zdobycia niezwykle cennych punktów na tym etapie rozgrywek.

AZS AGH Kraków – RAJBUD DEVELOPMENT Stal Gorzów (piątek, 19:00)
To spotkanie otworzy 10. kolejkę, a jednocześnie będzie jednym z jej największych hitów. AZS AGH zaskakuje skutecznością w ofensywie, a ich gra opiera się na szybkim przejściu z obrony do ataku oraz mądrze budowanych akcjach pozycyjnych. Stal Gorzów w ostatnich tygodniach wygląda bardzo solidnie i udowadnia, iż walka o czołowe miejsca jest dla nich jak najbardziej realna. Zespół z Gorzowa imponuje zwłaszcza w defensywie, gdzie potrafi zamknąć rywala na długie minuty. To może być mecz bramka za bramkę, w którym detale – dyspozycja bramkarzy czy skuteczność z drugiej linii – zdecydują o wszystkim.

Sandra SPA Pogoń Szczecin – Grot Blachy Pruszyński Anilana (sobota, 15:00)
Lider rozgrywek zagra u siebie i będzie chciał jak najszybciej wrócić na zwycięską ścieżkę po sensacyjnej porażce w Koszalinie. Pogoń w tym sezonie imponuje różnorodnością w ataku, ale ostatnio zawiodła skuteczność, co trenerzy na pewno mocno akcentowali na treningach. Anilana wchodzi w ten mecz z coraz większą pewnością siebie, bo zespół potrafi grać odważnie z wyżej notowanymi rywalami. Łodzianie miewają jednak problemy z końcówkami, a przeciwko Pogoni może to być najważniejszy element. Szczecinianie będą zdecydowanym faworytem, ale w tej lidze nie ma nic pewnego.

SMS ZPRP I Kielce – Siódemka Miedź Legnica (sobota, 15:00)
Starcie młodzieży z Kielc z doświadczoną drużyną z Legnicy może być bardzo interesujące pod względem tempa gry. Kielczanie słyną z niezwykłej dynamiki i długimi fragmentami potrafią narzucić niezwykle szybkie granie. Siódemka Miedź to bardziej poukładany zespół, grający spokojnie i konsekwentnie, co często przynosi im efekty w końcówkach spotkań. Miedź ma także przewagę siłową, co może odegrać dużą rolę w bezpośrednich starciach obrotowych. jeżeli SMS narzuci szalone tempo, może zaskoczyć gości, ale limit błędów musi zostać ograniczony do minimum.

MKS Nielba Wągrowiec – Jurand Ciechanów (sobota, 17:00)
Nielba po kapitalnym derbowym widowisku w Poznaniu pokazuje, iż potrafi grać widowiskowo, agresywnie i niezwykle skutecznie. Jurand to z kolei zespół, który kilka razy już zaskoczył faworytów – ich siłą jest charakter i umiejętność wyciągania meczów w końcówkach. Starcie Nielby z Jurandem może być bardzo fizyczne, z dużą liczbą wykluczeń i walką o każdy centymetr boiska. Determinacja, koncentracja i zimna krew będą tu kluczowe.

AZS UW Warszawa – KSPR Gwardia Koszalin (sobota, 19:00)
Warszawiacy wciąż szukają pierwszych punktów i w każdym kolejnym meczu coraz odważniej podchodzą do rywalizacji. Zespół robi postępy w obronie, ale wciąż problemem pozostają przestoje w ataku, które rywale bardzo gwałtownie wykorzystują. Gwardia natomiast przyjedzie do stolicy w znakomitych nastrojach po pokonaniu lidera z Szczecina, co może być dla nich paliwem do kolejnych zwycięstw. Koszalinianie ostatnio imponują formą bramkarzy i lepszą organizacją gry w defensywie. jeżeli gospodarze nie zagrają meczu życia, faworytem będą goście.

AKPR AZS AWF Biała Podlaska – ENEA WKS Grunwald Poznań (sobota, 19:00)
Starcie ekip, które prezentują skrajnie różne style gry. Biała Podlaska słynie z twardej obrony i bardzo dobrej organizacji w defensywie, co w tym sezonie przynosi solidne efekty. Grunwald często buduje atak pozycyjny długo i cierpliwie, licząc na swoje doświadczenie w drugiej linii. jeżeli AZS wymusi szybkie tempo i przechwyty, może otworzyć sobie drogę po ważne punkty. jeżeli jednak mecz stanie się statyczny, przewagę może przejąć zespół z Poznania.

WKS Śląsk Wrocław – KPR Padwa Zamość (niedziela, 15:00)
We Wrocławiu szykuje się prawdziwe święto piłki manualnej. Klub obchodzi 70-lecie, a z tej okazji zawodnicy wybiegną na parkiet w wyjątkowych, biało-czerwonych, jubileuszowych trykotach przygotowanych specjalnie na tę okazję. Spodziewany jest komplet publiczności, a atmosfera w hali ma być jednym z największych atutów Śląska w tym spotkaniu. Wrocławianie będą faworytem, zwłaszcza przy takim wsparciu, ale Padwa potrafi grać twardo, a gdy złapie rytm, jest w stanie przeciwstawić się każdej drużynie w lidze. Zamościanie będą chcieli przede wszystkim wydłużać atak i nie dopuścić do szybkich strat, które Śląsk mógłby zamieniać na kontry. To może być mecz, który długo pozostanie otwarty.

Z uwagi na przerwę reprezentacyjną, Liga Centralna Kobiet w najbliższy weekend nie gra.

Wszystkie mecze Ligi Centralnej Kobiet i Mężczyzn można oglądać za darmo za pośrednictwem portalu TVCOM.PL. Partnerem technicznym Lig Centralnych jest Mizuno, a oficjalnym dostawcą piłek marka Molten. Przypominamy także o nowym formacie programu “Centralnie o manualnej“. W każdą niedzielę, która wieńczyć będzie weekendową kolejkę gier, równo o godz. 21.00 na kanale Handball Polska w serwisie YouTube (TUTAJ) wystartuje program poświęcony właśnie zakończonym spotkaniom. Nowością względem poprzedniego sezonu będą wtorkowe programy w pełni złożone ze skrótów wszystkich weekendowych spotkań. Prowadzący omówią w nich najważniejsze wydarzenia, a także zaprezentują Drużynę Tygodnia. Wtorkowe programy zaplanowane są na godz. 20.00 i 21:00.

Terminarz 10. kolejki Ligi Centralnej Mężczyzn poniżej: