Od kiedy Lewandowski w 2022 roku dołączył do Barcelony, jest najskuteczniejszym strzelcem zespołu. W jego barwach zdobył już 101 bramek i z pewnością ta liczba wzrośnie w kolejnym sezonie. Napastnik ma zamiar do końca wypełnić kontrakt, który obowiązuje go do czerwca 2026 roku.
REKLAMA
Zobacz wideo Tadej Pogacar na Tour de France
Hiszpanie tak zareagowali na wieści o Lewandowskim. "Jest kluczową postacią w szatni"
Kataloński "Sport" zareagował na wieści, które na portalu X napisał Tomasz Włodarczyk. "Lewandowski nie zamierza opuszczać Barcelony. Jest szczęśliwy i gotowy na nowy sezon. Chce wypełnić ostatni rok kontraktu. A potem? Jasne, iż pojawią się oferty z Saudi Pro League" - przekazał dziennikarz Meczyków.
"Biorąc pod uwagę dobre relacje dziennikarza z graczem i jego otoczeniem, ta wiadomość zamyka drzwi możliwego scenariusza natychmiastowego odejścia Lewandowskiego" - skomentował wiadomość "Sport".
"Arabia Saudyjska próbowała już podpisać z nim kontrakt w poprzednich okienkach i nie jest tajemnicą, iż po zakończeniu jego związku z Barçą mogą wrócić do walki z propozycją znacznie wyższą niż ta, której Lewandowski mógłby oczekiwać w Europie, zważywszy na swój wiek" - dodał autor artykułu Victor Gonzalez.
Istotnie, Lewandowski może być przyzwyczajony do astronomicznego wynagrodzenia. Jak twierdzi "Sport", w okresie 2025/2026 wprawdzie będzie zarabiał o sześć milionów mniej niż w poprzedniej kampanii, ale i tak zainkasuje 26 milionów euro. To najwyższa pensja w zespole FC Barcelony, nie licząc zmiennych które mogą aktywować bonusy dla Lamine'a Yamala.
Owszem, Barcelona planuje pewne ruchy transferowe z klubu, ale jak twierdzą hiszpańscy dziennikarze, one nie dotyczą najważniejszych zawodników. A takim jest przecież Lewandowski.
"Kataloński klub nie wierzy, by nastąpił jakikolwiek ruch, który wskazywałby na chęć wymuszenia jego odejścia. [...] Zawodnik rozpoczął okres przygotowawczy z dobrym nastawieniem, skupiając się na odzyskaniu formy po sezonie przerwanym przez problemy mięśniowe. Pomimo plotek, jego najbliższa przyszłość nie jest zagrożona: Robert pozostaje w Barcelonie… chce dokończyć swój czwarty rok i wywiązać się z zawartej wówczas umowy" - twierdzi "Sport.es".