Hiszpanie od rana trąbią o Szczęsnym. Zero wątpliwości

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Bramkarz Barcelony Marc-Andre ter Stegen doznał w niedzielę poważnej kontuzji i najprawdopodobniej nie zagra już do końca sezonu. Trener Hansi Flick nie ukrywa rozżalenia i nie chce choćby słyszeć o nazwiskach potencjalnych następców Niemca. Media błyskawicznie wskazały jednak, kto mógłby zastąpić Niemca. Dziennik "Sport" wywołuje Wojciecha Szczęsnego.
Pod koniec pierwszej połowy niedzielnego meczu Barcelony z Villarrealem Marc-Andre ter Stegen popisał się spektakularną obroną strzału Nicolasa Pepe. Nie wyszedł jednak z tej sytuacji bez szwanku, gdyż doznał urazu kolana. Dziennik "Mundo Deportivo" podał, iż najprawdopodobniej Niemiec zerwał więzadło rzepki w kolanie - to samo, które było operowane w 2021 roku. Portal Diario Cule momentalnie wskazał jego tymczasowego zastępcę. "Barcelona musi pozyskać bramkarza. Niech Lewandowski porozmawia ze Szczęsnym i niech wróci z emerytury" - czytamy.

REKLAMA







Zobacz wideo Woda wyrwała ścianę. "Czułam się jak na Titanicu". Sportu nie będzie tam długo



Hiszpanie piszą o następcy ter-Stegena. Wymienili Szczęsnego
Wojciech Szczęsny, który kilka tygodni temu poinformował o zakończeniu sportowej kariery, został niejako "wywołany do tablicy" przez dziennikarzy Łukasz Wiśniowskiego oraz Mateusza Święcickiego, którzy chcieli namówić go do powrotu z emerytury. 34-latek nie pozostawił im jednak złudzeń. "Nikt Wam marzyć nie zabroni" - napisał, dodając roześmianą emotkę. Święcicki po tym żartobliwie napisał "Nie wygłupiaj się, ojczyzna wzywa, Eleven prosi".
Poważnie do tematu transferu Szczęsnego do FC Barcelony podeszły za to hiszpańskie media. Dziennik "Sport" jest pewny, iż władze klubu będą chciały zakontraktować piłkarza, który jest bezrobotny. Do tego grona poza Polakiem należą Keylor Navas, Jordi Masip czy Loris Karius.


Mimo wszystko dziennikarze zaznaczają, iż szczególny jest przypadek Szczęsnego. "To bramkarz wysokiej klasy, który zdecydował się odwiesić buty na kołek. Niby nie wchodzi w grę, ale w sieci zrobił wczoraj gigantyczną furorę" - przekazano w poniedziałkowej publikacji. Z kolei "Mundo Deportivo" choćby nie wspomina o byłym reprezentancie Polski. W jego tekście wskazano 10 głównych kandydatów do zastąpienia ter Stegena, a poza trzema wymienionymi wyżej uważa, iż miejsce w bramce mogliby zająć m.in. Tomas Vaclik, Alexandre Letellier czy Kostas Lamprou.
Na pierwszym miejscu również wymieniono jednak Navasa. "Stary znajomy. Weteran wypełnił z końcem czerwca kontrakt z PSG i pozostaje bez klubu. Niejednokrotnie pokazywał duże umiejętności, choć w ostatnich latach grał niewiele" - oznajmiono.



Ostatnią opcją, która będzie prawdopodobnie rozważana w klubie z Barcelony, będzie postawienie na rezerwowego Inakiego Penę. Nie byłoby to duże zaskoczenie, patrząc na przykład Realu Madryt z ubiegłego sezonu. Do klubu ze stolicy Hiszpanii wskutek kontuzji Thibaulta Courtoisa awaryjnie sprowadzono Kepę Arrizabalagę, ale pierwszym bramkarzem został Andrij Łunin, który rozegrał fantastyczny sezon.
Barcelona, po zwycięstwie z Villarrealem 5:1, jest liderem La Liga. Zespół Roberta Lewandowskiego, który w niedzielnym spotkaniu zdobył dwie bramki, po sześciu meczach ma komplet 18 punktów. Drugi Real ma o cztery punkty mniej.
Idź do oryginalnego materiału