Hiszpanie nie czekali do końca meczu. Już wydali wyrok ws. Polaków

12 godzin temu
Zdjęcie: screen Canal+Sport


Robert Lewandowski nie zdobył bramki, a Wojciech Szczęsny musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Tak wyglądał pierwsza połowa meczu FC Barcelona - Benfica (3:1) z perspektywy polskich zawodników. Jak się spisali? To ocenił m.in. kataloński "Sport".
FC Barcelony prowadzi do przerwy z Benficą 3:1 w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów (w dwumeczu 4:1). Bramki dla Katalończyków zdobyli Raphinha (dwie) i Lamine Yamal. Z kolei gola dla ekipy z Lizbony strzelił Nicolas Otamendi.


REKLAMA


Zobacz wideo Co dalej ze Szczęsnym? Wielki mecz, a zaraz emerytura?


Tak oceniono pierwszą połowę w wykonaniu Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego
To była 13. minuta gdy Andreas Schjelderup posłał piłkę z rzutu rożnego. Ta przetoczyła się po głowie Roberta Lewandowskiego i spadła idealnie na głowę Otamendiego, który uderzył na bramkę. Ta przełamała ręce Wojciecha Szczęsnego i wpadła do bramki.
Czy polski bramkarz mógł zachować się w tej sytuacji lepiej? "Szczęsny nie mógł nic zrobić" - ocenił brazylijski komentator Aldo Luiz na portalu X. "Szczęsny jednak jest do pokonania" - skomentował z kolei Michał Pol.
"Pokonany. Polski bramkarz był decydujący w pierwszym meczu, ale dziś stracił gola, mimo iż dotknął piłki. Ma o wiele mniej pracy niż w Lizbonie" - napisał kataloński "Sport", oceniając pierwszą połowę w wykonaniu Szczęsnego na "5" w 10-stopniowej skali.


A Robert Lewandowski? Polski napastnik miał dwie bardzo dobre sytuacje, ale za każdym razem uderzał prosto w Anatolija Trubina. "Pracownik. Już od kilku tygodni nie ogranicza się do stania w tym miejscu i chce bardziej angażować się w grę. Często bierze udział w akcji i potrzebuje tylko gola, aby ukoronować swój niezwykły występ" - napisał "Sport", wystawiając Lewandowskiemu "7".


Zobacz też: Media: Salah wybrał sobie nowy klub. Niewiarygodne, do kogo się zgłosił
Zwycięzca tego dwumeczu w ćwierćfinale zagra z lepszym z pary Borussia Dortmund - Lille (1:1). To spotkanie zostanie rozegrane w środę 12 marca o godz. 18:45.
Idź do oryginalnego materiału