Historyczny moment polskich skoków! Cała Polska czekała aż 3 lata

2 godzin temu
Zdjęcie: fot. Screen: Eurosport/Transmisja


Są kolejne punkty Pucharu Świata w skokach dla Anny Twardosz! Polka awansowała do drugiej serii z trzydziestym wynikiem, a w niej poprawiła się o jedną lokatę, zajmując 29. miejsce. Nasza reprezentantka tym samym zrobiła coś, czego w kobiecych skokach w naszym kraju nie widzieliśmy od trzech lat. Wygrała Norweżka Eirin Maria Kvandal, która w drugiej serii oddała wręcz niebotyczny skok.
Sobota 1 lutego ze skokami narciarskimi w Willingen rozpoczęła się od rywalizacji kobiecej. Dla Polek, Poli Bełtowskiej oraz Anny Twardosz, była to okazja do rehabilitacji za fatalną postawę w mikście. O ile jeszcze 95,5 metra Bełtowskiej szczególnie zaskakujące nie było, tak tylko 98 metrów Anny Twardosz to już rozczarowanie. Szczególnie iż na jednym z treningów Polka poleciała 127 metrów, co było najdłuższym skokiem w jej życiu. Ogólnie nasza kadra zajęła dopiero 9. miejsce i drugi raz w historii mikstów nie zakwalifikowała się do drugiej serii.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki o walkowerze dla Celticu: Wszyscy o tym wiedzieli! To nie wina Marty Ostrowskiej


Anna Twardosz z punktami i rzadkim (dla polskich skoków kobiet) osiągnięciem
Co do sobotniej indywidualnej rywalizacji Pań, na starcie pojawiło się 36 zawodniczek, czyli cztery mniej niż tydzień wcześniej w japońskim Zao. Tym bardziej mieliśmy nadzieję, iż Annie Twardosz uda się ponownie zapunktować (w Zao była 24. i 19.). Bełtowska natomiast miała na to znacznie mniejsze szanse, ale skoki różne scenariusze widziały.


Niestety Polce nie udało się zaskoczyć pozytywnie. Bełtowska poleciała zdecydowanie najkrócej w całej stawce, bo zaledwie 85 metrów i z notą ledwie 5,9 pkt zajęła ostatnie 36. miejsce. Annie Twardosz z kolei udało się "wślizgnąć" do drugiej serii z trzydziestym wynikiem. Polka skoczyła 108 metrów i o 1,8 pkt wyprzedziła Austriaczkę Chiarę Kreuzer. Jak zauważył Adam Bucholz z portalu skijumping.pl, Twardosz zapunktowała po raz trzeci z rzędu, a takiej serii nie było od 2022 roku i Kingi Rajdy.


o ile chodzi o czołówkę, po pierwszej serii mieliśmy norweski dublet. Prowadziła Anna Odine Stroem (139 m) o 0,3 pkt przed rodaczką Eirin Marią Kvandal (137 m). Podium uzupełniała Jacqueline Seifriedsberger (137,5 m), która skoczyła choćby dalej od Kvandal, ale miała znacznie więcej odjętych punktów za dobry wiatr.


Norweski nokaut w Willingen
W swoim drugim skoku Annie Twardosz nie udało się poprawić odległości, skoczyła 1,5 metra krócej niż w pierwszym podejściu (106,5 m). Jednak wystarczyło to, by wskoczyć na 29. miejsce kosztem Słowenki Taji Bodlaj. Wygrała Norweżka Eirin Maria Kvandal, która fenomenalnym skokiem na 144,5 metra w drugiej serii znokautowała rywalki. Swoją rodaczkę Annę Odine Stroem wyprzedziła aż o 15,9 pkt. Na trzecim miejscu utrzymała się Jacqueline Seifriedsberger. W klasyfikacji generalnej PŚ przez cały czas prowadzi Nika Prevc (dziś szósta).


Wyniki konkursu indywidualnego pań w Willingen:


1. Eirin Maria Kvindal (Norwegia) - 137 m i 144,5 m - 261,7 pkt
2. Anna Odine Stroem (Norwegia) - 139 m i 137 m - 245,8 pkt
3. Jacqueline Seifriedsberger (Austria) - 137,5 m i 147 m - 236,6 pkt
4. Thea Minyan Bjoerseth (Norwegia) - 129,5 m i 136,5 m - 229,1 pkt
5. Agnes Reisch (Niemcy) - 142 m i 135 m - 225,1 pkt
...
29. Anna Twardosz (Polska) - 108 m i 106,5 m - 113,6 pkt
36. Pola Bełtowska (Polska) - 85 m - 5,9 pkt
Idź do oryginalnego materiału