Haaland po tym, co zrobił, znowu na ustach całej Europy

2 dni temu
Erling Haaland pisze historię Ligi Mistrzów. Norweg zdobył bramkę dla Manchesteru City w zwycięskim meczu 6. kolejki fazy ligowej Champions League z Realem Madryt (2:1). Dla Haalanda to już 51 trafienie w tych rozgrywkach, na co potrzebował zaledwie 50 meczów. Nikt wcześniej nie był lepszy.
Manchester City zwyciężył w hicie 6. kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów z Realem Madryt 2:1. Gola dla Królewskich zdobył Rodrygo, dla The Citizens trafiali O'Reilly i Haaland. Na ustach całej Europy jest szczególnie Norweg, który może pochwalić się niesamowitą statystyką.


REKLAMA


Zobacz wideo Ten napastnik podbił serca polskich kibiców przed Lewandowskim. Żelazny: Był dla nas piłkarskim bogiem i błędem w Matriksie


Co za liczby Haalanda. Norweg na ustach całej Europy
Wykorzystany w meczu z Realem rzut karny był dla Haalanda 51 trafieniem w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Szczególne wrażenie robi fakt, iż Norweg tyle bramek zdobył w zaledwie 50 spotkaniach. Haaland jest pierwszym zawodnikiem w historii, który może się pochwalić takim osiągnięciem.


Haaland skomentował brak Mbappe. "Zawsze chcesz rywalizować z najlepszymi"
Spotkania Realu Madryt z Manchesterem City zwykle są okazją do śledzenia rywalizacji Kyliana Mbappe z Erlingiem Haalandem. Francuz nie mógł jednak pojawić się na murawie, ze względu na kontuzję, której doznał w ostatnim meczu ligowym z Celtą Vigo. Norweg został zapytany przez TNT Sports o nieobecność Mbappe podczas środowego meczu.
- Wiedzieliśmy o kontuzji Mbappe. W naszym zespole też nie ma kilku zawodników. Zawsze chcesz rywalizować z najlepszymi piłkarzami. Z drugiej strony nieobecność Kyliana dała nam pewną przewagę psychologiczną - zauważa Haaland w rozmowie z TNT Sports.
Po 6. kolejkach fazy ligowej Ligi Mistrzów Manchester City znajduje się na 4. miejscu, z 5 punktami straty do Arsenalu. Haaland w klasyfikacji strzelców jest drugi, tracąc 3 gole do Mbappe. The Citizens muszą póki co uznawać wyższość Kanonierów również w ligowych rozgrywkach. Podopieczni Pepa Guardioli są na drugim miejscu w tabeli, tracąc 2 punkty do przewodzącego stawce Arsenalu.
Idź do oryginalnego materiału