Daniel R. przez lata był jednym z najbardziej doświadczonych i najlepszych polskich zawodników MMA w wadze piórkowej. W 2021 roku trafił do naszego giganta, czyli KSW, a już w marcu 2022 roku stoczył walkę o pas mistrzowski z Salahdinem Parnassem (przegrał przez duszenie w 4. rundzie). Jeszcze w marcu 2024 roku pokonał jednogłośną decyzją sędziów Julio Cesara Nevesa. Jednak po tej walce jego kariera została niespodziewanie przerwana.
REKLAMA
Zobacz wideo Władymir Semirunnij z polskim obywatelstwem. Łyżwiarz będzie mógł reprezentować Polskę na igrzyskach w Mediolanie
Ponad rok w areszcie. Może być o wiele gorzej
Dokładnie 23 sierpnia 2024 roku Daniel R. został zatrzymany. Do jego domu weszli antyterroryści i wyprowadzili go w kajdankach. Jak się później okazało, sprawa dotyczyła rozboju z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Na profilu zawodnika w mediach społecznościowych gwałtownie ukazało się oświadczenie, w którym zapewniono o jego niewinności i wskazano na brak dowodów. Mimo to w areszcie przebywa on do dziś i wygląda na to, iż nieprędko z niego wyjdzie. Portal radom24.pl informuje, iż do Sądu Okręgowego w Gliwicach wpłynął akt oskarżenia w tej sprawie.
Daniel R. może spędzić w więzieniu choćby 20 lat. Poważne oskarżenia
Ustalenia śledczych wskazują, iż 12 sierpnia 2024 roku Daniel R. wraz ze wspólnikami dokonali rozboju na parkingu jednego z centrów handlowych. Ich ofiarą był właściciel centrum medycznego. Przy użyciu noża, a także czegoś, co przypominało broń palną, mieli zmusić pokrzywdzonego, by przelał na konkretne konto milion złotych.
Sąd w Gliwicach zdecydował o przedłużeniu aresztu wszystkim zatrzymanym co najmniej do 30 listopada 2025 roku. o ile Daniel R. zostanie uznany za winnego zarzucanych mu czynów, grozić mu będzie kara choćby 20 lat pozbawienia wolności. Nic nie pozostało przesądzone, jako iż obrońcy oskarżonych przez cały czas wskazują, iż nie ma nagrań potwierdzających zdarzenie, a jedynym źródłem informacji są słowa samej ofiary rozboju.