Gwiazdor skoków został ojcem. Wiadomo, kiedy powróci do rywalizacji

1 godzina temu
Stefan Kraft już na początku sezonu musiał opuścić dwa weekendy Pucharu Świata. Powodem absencji nie była kontuzja, ale radosna nowina, którą Austriak podzielił się we wtorek. Był bowiem obecny przy narodzinach pierwszego dziecka. Wiadomo też, iż Kraft już niedługo powróci do rywalizacji.
32-latek w znakomitym stylu rozpoczął sezon 2025/2026 Pucharu Świata w skokach. Podczas pierwszego konkursu w Lillehammer zajął miejsce na podium, a w następnym był piąty. Z kolei w Falun odniósł 46. triumf w konkursie PŚ w karierze. Dzięki temu zrównał się w ich liczbie z legendarnym Mattim Nykanenem, a więcej wygranych w historii (53.) ma tylko rodak Krafta, Gregor Schlierenzauer.

REKLAMA







Zobacz wideo Gorąco wokół polskich skoków. Chodzi o skład na igrzyska



Kraft wraca na skocznię tuż po narodzinach córki. Zobaczymy go w Klingenthal
Od pierwszego dnia sezonu zimowego wiadomo było jednak, iż Kraft na jakiś czas opuści rywalizację w Pucharze Świata. Powodem była zaawansowana ciąża jego żony. Skoczek pragnął być przy narodzinach dziecka, dlatego kibice nie zobaczyli go podczas konkursu w Ruce, a także ostatnio w Wiśle.


We wtorek Kraft przekazał na Instagramie radosną wiadomość o narodzinach córki. "Witaj na świecie nasza mała księżniczko. Wszyscy są zdrowi, a my jesteśmy przytłoczeni miłością" - napisał w poście, do którego dołączył dwa urocze zdjęcia. W pierwszym dłonie jego oraz jego żony obejmują stopy noworodka. Drugie to rysunek przedstawiający bociana na nartach w czepku siostry położnej. Już bardziej symbolicznie się nie dało.








Za niedługo Kraft będzie musiał jednak zostawić w domu żonę z dzieckiem i powrócić do swoich obowiązków. Austriacki Związek Narciarski (OESV) w środę podał skład swojej kadry na Puchar Świata w Klingenthal, który odbędzie się w dniach od 12 do 14 grudnia. Wśród sześciu skoczków wyznaczonych na konkursy indywidualne znalazło się także nazwisko Krafta, który w klasyfikacji generalnej zgromadził 234 punkty i zajmuje 8. miejsce. Poza nim na niemieckiej skoczni spośród Austriaków zobaczymy Daniela Tschofeniga, Jana Hoerla, Stephana Embachera, Manuela Fettnera oraz Jonasa Schustera.
Idź do oryginalnego materiału