Jason Doyle ciągle ma ponad 400 tys. złotych długu względem ZOOleszcz GKM-u Grudziądz. Z naszych informacji wynika, iż były mistrz świata nie uregulował w terminie należności, które należą się klubowi z tytułu odniesionej kontuzji przez Australijczyka i jego absencji w meczach PGE Ekstraligi. Kontakt z zawodnikiem się urwał, a teraz jego los jest w rękach organu zarządzającego. Grozi mu brak potwierdzenia do startów w nowym sezonie.
Gwiazdor dłużny polskiemu klubowi fortunę. Kontakt z nim przepadł
olimpiada.interia.pl 2 tygodni temu
- Strona główna
- Wyścigi
- Gwiazdor dłużny polskiemu klubowi fortunę. Kontakt z nim przepadł
Powiązane
Tsunoda spogląda za ocean
1 godzina temu
Vettel wraca do wyścigów? Niemiec wskazał swoją opcję
4 godzin temu
Maserati zadecydowało o przyszłości w Formule E
5 godzin temu