Gwiazdor Barcelony przekroczył granice? Wielu kibicom to się nie spodobało

3 godzin temu
Zdjęcie: screen https://x.com/ProActarus/status/1839625539042029863


Jules Kounde to jedna z największych gwiazd FC Barcelony. W tym sezonie pod wodzą Hansiego Flicka francuski defensor za każdym razem znajdował się we wyjściowym składzie i ani razu nie zszedł z boiska. Nie od dziś wiadomo, iż jedną z jego największych pasji jest moda. W ramach jednej z ostatnich kampanii reklamowych z luksusową firmą Kounde pozował w "stroju", który zbulwersował niektórych kibiców.
W lipcu 2022 roku Jules Kounde przeszedł z Sevilli do FC Barcelony za aż 50 milionów euro. Choć Francuz nominalnie trafiał do katalońskiej drużyny jako środkowy defensor, to niemal od razu Xavi zaczął ustawiać go na pozycji prawego obrońcy. Nie inaczej postąpił Hansi Flick. Niemiecki szkoleniowiec bezgranicznie ufa 25-latkowi, który w tym sezonie nie został jeszcze zmieniony. Rozegrał wszystkie osiem spotkań w pełnym wymiarze czasowym.

REKLAMA







Zobacz wideo Szeremeta z kolejnymi nagrodami. "Nie będę musiała się bać, co będzie za ileś lat"



Kounde wziął udział w nietypowej sesji. Fani są zniesmaczeni
Jeszcze za kadencji hiszpańskiego trenera panowała zasada, iż w dniu meczu każdy zawodnik mógł przybyć do szatni w dowolnym ubraniu. Pod wodzą Flicka piłkarze muszą założyć klubowe dresy. Można się domyślać, iż ta zasada niezbyt podoba się Koudne, który jest wielkim miłośnikiem mody. W mediach społecznościowych można znaleźć mnóstwo zdjęć i filmików z jego ekstrawaganckimi i niecodziennymi stylizacjami.


Jego pasję dostrzegły również firmy modowe, które chętnie nawiązują współprace z piłkarzem. Ostatnio Francuz wziął jednak udział w dosyć nietypowej kampanii marketingowej z prestiżową marką Jacquemus, w ramach której został... obsmarowany pianką do golenia na całej górnej części ciała.
Wideo z całego happeningu pojawiło się na platformie X. Na ten moment filmik został obejrzany ponad 800 tys. razy. Co na to kibice? Część z nich była wręcz zbulwersowana takim rodzajem promocji mody w wykonaniu piłkarza Barcelony.



"Szczerze mówiąc, ta reklama jest na swój sposób dziwna", "Wiem, iż moda oznacza noszenie czegoś dziwnego, ale to, co teraz widzę, jest trochę dziwne", "Litości! Powinien być limit", "O co chodzi?", "Bezczelne. Idiotyzm" - to tylko niektóre komentarze, w których fani wyrazili swoje zniesmaczenie. Inne wpisy dotyczyły również religijnego aspektu kampanii reklamowej, w jakiej Kounde wziął udział. Niektórzy doszukiwali się namiastki profanacji.



W sobotę o godz. 21:00 Barcelona zagra na wyjeździe z Osasuną. Można przypuszczać, iż francuski defensor znów znajdzie się w podstawowym składzie.
Idź do oryginalnego materiału