Gwiazda pod ścianą, będzie wielki powrót. Nie dostanie ani złotówki

23 godzin temu
Matej Zagar nie miał wyboru. Żaden klub w poprzednim sezonie nie zdecydował się na jego zatrudnienie ze względu na wysokie oczekiwania finansowe Słoweńca. Komandos musiał obniżyć swoje wymagania i jakiś czas temu zaczął wysyłać oferty, rezygnując z kwoty za podpis. – Brałbym go w ciemno, ale pod jednym warunkiem – przyznaje Jan Krzystyniak w rozmowie z Interia Sport. Były uczestnik cyklu Grand Prix najprawdopodobniej wzmocni klub z Łodzi. Przez pewien czas wydawało się, iż centralny ośrodek w Polsce może zniknąć z żużlowej mapy. Wszystko...
Idź do oryginalnego materiału