3 dni temu
Nie ma szans, iż gwiazda Los Angeles Lakers, LeBron James, przechodzi na emeryturę, dopóki nie osiągnie jeszcze jednego celu, choćby jeżeli nie przyzna się do prasy.
Nikt nie wątpi, iż 40 -letni James może grać przez kolejne kilka lat w NBA. Mężczyzna grał w 70 meczach w 2024-25 i uśredniał 24,4 punktu, 7,8 zbiórek i 8,2 asyst na 51,3 procent strzelania.
Jaka jest motywacja długowieczności LeBrona? Wielu uważa, iż to pragnienie Jamesa grania z jego synem Bronny w lidze… ale czy to jest pełna historia?
Codziennie w umyśle LeBrona może być jeszcze bardziej szalony osobisty cel: dzielenie się dworcem NBA z obojgiem jego synami, Bronny i Bryce James, najlepiej z Los Angeles Lakers.
Bronny sprawdził już jedno pudełko dla LeBrona.
Podążaj za Jugo Mobile na WhatsApp
Jednak widoki Bronu można teraz ustawić Bryce, jego młodszego syna, który jest gotowy zostać studentem pierwszego roku w Arizonie w przyszłym sezonie (2025-26). Na sześć stóp sześciu z żylastą ramą i gładkim uderzeniem strzelającym, Bryce ma lepszy rozmiar i atletyzm w porównaniu do Bronny. Scouts projektują Bryce jako potencjalny talent jednorazowy, z sufitem wyższym niż jego brata ze względu na jego długość, wszechstronność i rozwijanie gry.
LeBron, na podstawie umowy z Lakersami do 2025-26 z opcją gracza, ma elastyczność przedłużyć swoją karierę. Lakers, chętnie maksymalizacji lat LeBrona, mogą przygotować Bryce, zwłaszcza jeżeli deklaruje po sezonie pierwszego roku.
Gra do co najmniej 2026–27, kiedy Bryce mógł zadebiutować, popchnąłby LeBrona do 42-prawdopodobnego wyczynu, biorąc pod uwagę jego trwałość i kondycjonowanie.
Krytycy argumentują, iż LeBron może przejść na emeryturę wcześniej z powodu ubrania fizycznego lub dynamiki zespołu, ale jego historia przeciwstawiania się oczekiwaniom i jego emocjonalne inwestycje w karierę jego synów przeważają nad tymi obawami.
Front office Lakers, kierowany przez Roba Pelinki, wykazał chęć dostosowania się do osobistych celów LeBrona, jak widać w przypadku wyboru projektu Bronny’ego.
Pismo na ścianie – LeBron niedługo będzie dzielić sąd NBA z jednym, ale dwoma jego synami.
Więcej NBA: Lakers-Knicks nierównomierny pomysł na handel wyśle młode centrum do Los Angeles
