Kontrakt Roberta Lewandowskiego z FC Barceloną wygasa 30 czerwca 2026 roku. Obie strony przekonują, iż kwestia kolejnego sezonu zostanie wyjaśniona za kilka miesięcy. Oczywistym jest jednak fakt, iż w przypadku odejścia z "Dumy Katalonii", Polak musi mieć w zanadrzu opcje rezerwowe. Jedną z nich jest Chicago Fire. Klub mocno naciska na transfer Lewandowskiego, oferując mu szereg korzyści związanych z kontraktami z amerykańskimi markami.
REKLAMA
Zobacz wideo Piłkarze Legii balują po przegranych meczach? Kosecki: Po remisie z Lechią piłkarze bawili się w klubie
Tajne spotkanie w Barcelonie. Lewandowski i Zahavi byli obecni
"Mundo Deportivo" poinformowało, iż BBC nie bez powodu wskazało, iż Chicago Fire może być następnym klubem Lewandowskiego. Do Barcelony przyleciał dyrektor sportowy i zarazem trener drużyny z USA - Gregg Berhalter. W niedzielę spotkał się z polskim napastnikiem i jego agentem Pinim Zahavim. Do rozmów doszło w jednym z hoteli położonych w centrum Barcelony.
Lewandowski miał zareagować przychylnie na propozycję przedstawioną przez Berhaltera, ale daje sobie czas do namysłu. Hiszpańscy dziennikarze podkreślają, iż Polak musi skonsultować decyzję z rodziną. Wydaje się, iż priorytetem wciąż jest pozostanie w Barcelonie. jeżeli to nie dojdzie do skutku, to wówczas doświadczony napastnik pochyli się nad innymi ofertami. "Mundo Deportivo" wskazuje też na jedną istotną sprawę.
"Lewandowski, jak i jego żona są pewni, iż wrócą do Barcelony, aby się ustatkować, gdy tylko Robert zawiesi buty na kołku. Para, wraz z dwiema córkami, jest bardzo szczęśliwa mieszkając w swoim domu w Gava. I są pewni, iż choćby jeżeli wyjadą za granicę, aby Robert mógł dokończyć karierę piłkarską, to później wrócą do Barcelony, gdzie jego żona, Anna Lewandowska, również zajmuje się kilkoma biznesami, poświęcając im wiele czasu" - napisano.
MLS domem dla piłkarskich legend
Chicago Fire marzy o włączeniu się do walki o tytuł w lidze MLS. Ten w tej chwili jest w rękach Interu Miami, w którym występują dwie legendy FC Barcelony, czyli Lionel Messi i Luis Suarez.
Za oceanem kibice mogą także podziwiać grę byłych kolegów Lewandowskiego z czasów występów w Bundeslidze. Zawodnikiem Vancouver Whitecaps jest Thomas Mueller, a w Los Angeles Galaxy gra Marco Reus.
Czytaj także: Polski 17-latek rozchwytywany przez gigantów. Ujawniają plan na przyszłość
prawdopodobnie Polak przed transferem do MLS zapyta się o radę dobrych znajomych z Niemiec. Nie można wykluczyć, iż jeden z najlepszych napastników w historii futbolu zakończy karierę właśnie w tej lidze.

11 godzin temu













