Gruchnęły wieści ws. Marciniaka! Hiszpanie aż się zapiekli. "Niewiarygodne"

2 godzin temu
Inter Mediolan wygrał 4:3 z FC Barceloną w rewanżu Ligi Mistrzów i awansował do finału. Głównym bohaterem spotkania nie zostali jednak piłkarze, a... Szymon Marciniak. Spore zastrzeżenia co do jego pracy mieli Hiszpanie. Nic więc dziwnego, iż wyrazili wielkie zdziwienie spekulacjami, które pojawiły się w sieci w sprawie polskiego arbitra. O co konkretnie chodzi?
"Nie chcieli, żebyśmy dotarli do finału. Dlaczego? Byli zes****i sezonem, który mamy" - grzmiał Gavi po spotkaniu FC Barcelony z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów. Katalończycy odpadli z dalszej rywalizacji (3:4, 6:7 w dwumeczu) i winą za to obarczyli głównie sędziego, czyli Szymona Marciniaka. Twierdzili, iż gwizdał on sporne sytuacje właśnie na korzyść rywali. - Nie chcę za dużo mówić o sędziach, ale każda decyzja 50/50 była dla Interu. To mnie smuci - podkreślał Hansi Flick. Hiszpańskie media również ostro przejechały się po Polaku, nisko oceniając jakość jego pracy wtorkowego wieczora. Tym większe było ich zdziwienie na słowa Mario van der Ende.

REKLAMA







Zobacz wideo Burza wokół słów Ziółkowskiego po finale Pucharu Polski. Kosecki: Po co przepraszać?



Hiszpanie wściekli po plotkach ws. Marciniaka i finału LM. "Niewiarygodne"
Jak informuje kataloński "Sport", zdaniem byłego sędziego FIFA teoretycznie trzej główni faworyci do poprowadzenia finału Ligi Mistrzów to Marciniak, Leteixer i Turpin. "Marciniak mógłby być sędzią na finał" -czytamy. Były arbiter zaznaczył, iż choć jest taka niepisana zasada, iż rozjemca spotkania, który sędziuje półfinał, nie dostaje decydującego o tytule starcia, to w przypadku Marciniaka może być inaczej. W końcu Turpin i Letexier to Francuzi, a z racji tego, iż w finale zagra PSG, nie będą mogli pracować na boisku tego wieczora. Polak stał się więc jednym z głównych kandydatów.


I to właśnie rozwścieczyło "Sport". "Niewiarygodne! Marciniak, faworytem do poprowadzenia finału LM. Po fatalnej pracy w rewanżu Interu z Barceloną arbiter może sędziować wielkie starcie między PSG a mediolańską ekipą" - zaczęli na wstępie dziennikarze, po czym ponownie wytknęli jego błędy sędziowskie z wtorkowego spotkania.
Na tym nie zakończyli. Hiszpanie wieszczą spisek. "Na Półwyspie Apenińskim mówi się, iż głównym kandydatem do poprowadzenia finału w Monachium jest nie kto inny jak wielki bohater 1/2 finału - Szymon Marciniak. To więcej niż podejrzany wybór, biorąc pod uwagę ogromną pomoc, jaką swoimi decyzjami, wspierany przez sędziów VAR, udzielił Interowi Mediolan" - pisali dziennikarze.
Rostkowski wskazał faworytów
Czy Marciniak faktycznie ma szansę poprowadzić finał Ligi Mistrzów? Typy co do faworytów przedstawił Rafał Rostkowski. Jego zdaniem największe szanse mają Anthony Taylor i Michael Oliver z Anglii oraz Istvan Kovacs z Rumunii. W tym gronie nie ma Marciniaka.



Zobacz też: FIFA idzie na całość. Zdecydowany ruch ws. mundialu. Nie ma odwrotu.


O tym, kto ostatecznie otrzyma angaż w finale, przekonamy się za kilka dni. Decydujące o tytule starcie zaplanowano na sobotę 31 maja na godzinę 21:00. Zagrają w nim Inter Mediolan i Paris Saint-Germain. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej z tego spotkania na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału