Gorzkie słowa o Zielińskim. Słynny trener nie owijał w bawełnę

4 godzin temu
- Innym przykładem jest Zieliński, który nie pokazał choćby 30 procent tego, co powinien - powiedział Andrea Stramaccioni o Piotrze Zielińskim w radiu CRC. Polak trafił do Interu Mediolan latem, ale jak na razie nie spisuje się najlepiej. Podobnego zdania jest również dziennikarz Sandro Sabatini.
Latem zeszłego roku Piotr Zieliński przeniósł się z Napoli do Interu Mediolan. Polak jest rezerwowym w nowym zespole, a trener Simone Inzaghi zdecydowanie częściej stawia na Henrikha Mkhitaryana. Ponadto pomocnik od marca leczył uraz i dopiero niedawno wrócił do zdrowia.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki podsumowuje sezon Legii Warszawa: Znowu dużo mówienia, a potem nic nie wychodzi


Piotr Zieliński krytykowany we Włoszech. Mocne słowa
Do tej pory Zieliński rozegrał łącznie 34 mecze, w których strzelił dwa gole i zaliczył trzy asysty. Gdy już pojawiał się na boisku, zwykle jednak zawodził. We Włoszech nie są zbyt zadowoleni z postawy zawodnika, co stwierdził między innymi były trener Interu Mediolan Andrea Stramaccioni. Oberwało się przy tym również Mehdiemu Taremiemu. Włoch wskazał ich słabą dyspozycję jako jeden z powodów klęski Interu, który przegrał superpuchar Włoch, a ostatnio odpadł z Pucharu Włoch oraz stracił pozycję lidera tabeli.


- Przyczyną upadku Interu była zbyt duża liczba intensywnych meczów. Innym powodem jest gra niektórych zawodników, którzy powinni dać z siebie wszystko, gdy brakowało podstawowych piłkarzy. Taremi jest symbolem tego problemu, ponieważ nie był w stanie dać z siebie wszystkiego. Innym przykładem jest Zieliński, który nie pokazał choćby 30 procent tego, co powinien, biorąc pod uwagę jego jakość. Obrona również miała kilka problemów, pomimo posiadania wielu świetnych zawodników. - powiedział w radiu CRC.
Podobnie na temat Zielińskiego uważa dziennikarz SportMediaset Sandro Sabatini, który porównał Polaka do Scotta McTominaya z Napoli. Szkot rozgrywa świetny sezon i ma już na koncie 12 goli i cztery asysty. -Napoli pozwoliło Zielińskiemu odejść na zasadzie wolnego transferu, a Inter go wziął. Dla mnie był to świetny transfer, ale jest czwartym-piątym pomocnikiem i doznaje kontuzji w decydującym momencie sezonu, więc nie oferuje 100 procent występów. Napoli z kolei wzięło McTominaya za 30 milionów, który jest decydujący - powiedział w podcaście Calcio Selvaggio.


Inter Mediolan już w środę o 21:00 zmierzy się z FC Barceloną w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów. Zieliński ma rozpocząć to spotkanie na ławce rezerwowych.
Idź do oryginalnego materiału