Gorąco wokół Mariusza Pudzianowskiego. Stało się coś, czego nikt nie chciał

2 godzin temu
Zdjęcie: Sport.pl


- Nie wiem, na ile ten klub reprezentuje Pudzianowskiego. Tu miałbym parę wątpliwości - mówi w gorącej dyskusji w programie Sport.pl Fight Martin Lewandowski o tym, co ostatnio dzieje się wokół byłego strongmana. Współwłaściciel KSW przyznaje, iż liczył się z tym, iż Mariusz Pudzianowski wycofa się z KSW 100, ale przekonuje, iż "nie była to decyzja za pięć dwunasta".
Zdaniem innego gościa programu Damiana Janikowskiego, zawodnikowi MMA nic nie zastąpi treningów na macie i rywalizacji z rywalem i to tez może być problem, który coraz mocniej będzie dotykał, specyficznie funkcjonującego Pudzianowskiego.


REKLAMA


- Widzimy, iż on trenuje cały czas, u siebie w siłowni, biega czy jeździ na rowerze, ale to nie zastąpi treningów na macie. Wchodząc na matę dostał całkiem innych zakwasów, obrażeń, obciążeń. Inaczej pracują mięśnie głębokie, dźwigając sztangę, inaczej tarzając się po macie. Wiem sam po sobie, jak jestem na urlopie i wrócę na matę, to pierwszy tydzień, to jest katorga. Mimo tego iż biegałem, iż byłem w siłowni itd - tłumaczy Janikowski.
Kulisy wycofania się Pudzianowskiego z jubileuszowej gali, która w Gliwicach 16 listopada, w poniższym materiale wideo.


Zobacz wideo


W programie też o tym jak Martin Lewandowski chce rozdzielić świat MMA i patologicznych freak fightów oraz Mamed Chalidow, który mówi ile walk mu została do emerytury i co było do tej pory w świecie sportów walki dla niego najtrudniejsze.
Idź do oryginalnego materiału