Głośno o problemach Lewandowskiego. Wszystko wyszło na jaw

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Wolfgang Rattay


Robert Lewandowski nieudanie zakończył rok w FC Barcelonie, dla której już dosyć długo nie strzelił gola. Temat ten jest poruszany w hiszpańskich mediach, tym razem zajęło się nim "Mundo Deportivo". Tam przedstawiono niekorzystne dla polskiego napastnika liczby i przypomniano, iż w przeszłości już coś podobnego mu się przydarzyło. "Kiedy wrócił, nie był już taki sam. Teraz nie ma takiego alibi" - czytamy.
3 - od tylu spotkań Robert Lewandowski nie jest w stanie strzelić gola dla FC Barcelony. A jeżeli weźmiemy pod uwagę okres od meczu ze Stade Brestois (3:0), w którym Polak zdobył dwie bramki i wszedł do Klubu 100 Ligi Mistrzów, to okazuje się, iż w pięciu spotkaniach trafił tylko raz (z Betisem). Nic dziwnego, iż w Hiszpanii biją na alarm.

REKLAMA







Zobacz wideo Barcelona miała zdominować Europę, a jest w kryzysie. Kosecki: To jest śmieszne



Robert Lewandowski ma problem. "Utknął"
"Lewandowski utknął" - ogłoszono w "Mundo Deportivo". "'Pichichi' (określenie na najlepszego strzelca - red.) pierwszej rundy z 16 golami, 14 z nich strzelił w ciągu pierwszych 11 kolejek i tylko dwa w ostatnich ośmiu" - zauważono. W 11. serii gier Barcelona rozbiła Real Madryt 4:0, a dwie bramki były autorstwa Polaka. Potem w La Lidze trafił on tylko dwukrotnie (z Celtą Vigo i wspomnianym Betisem), a niewielkim usprawiedliwieniem jest to, iż całe spotkanie z Mallorcą (5:1) przesiedział na ławce rezerwowych.


O wymówkach, a raczej ich braku, pisze też kataloński dziennik. "Napastnik pamięta swój pierwszy sezon w Barcelonie, 2022/23, kiedy mistrzostwa świata w Katarze przerwały jego niezwykły start strzelecki. Kiedy wrócił, nie był już taki sam, mimo iż skończył jako Pichichi. Teraz nie ma takiego alibi" - przypomniano. Jak wtedy wyglądały liczby Polaka? 13 goli po 13 kolejkach, 14 na półmetku rozgrywek (19. seria gier) i 23 na koniec.
"Robert Lewandowski jest prawdziwym odzwierciedleniem upadku FC Barcelony"
"Lewandowski jest prawdziwym odzwierciedleniem upadku Barcelony w lidze. 36-letni napastnik stracił skuteczność mniej więcej w tym samym momencie, gdy drużyna zaczęła krwawić przez słabe wyniki. Przyczyna czy skutek? Po trochu wszystkiego" - podsumowano. I zacytowano słowa napastnika wypowiedziane po starciu z Atletico (1:2). - W ostatnich dwóch lub trzech meczach marnowaliśmy dogodne okazje. Sam miałem poczucie, iż brakowało mi trochę spokoju w polu karnym i być może pewności siebie - przyznał.
Zobacz też: Rzuciła gwiazdora Premier League dla reality show. Ależ rozczarowanie



Teraz Polak, podobnie jak pozostali piłkarze FC Barcelony, ma trochę czasu w złapanie drugiego oddechu, gdyż w rozgrywkach jest przerwa. Kolejny mecz kataloński zespół rozegra już w nowym roku, będzie to spotkanie z UD Barbastro w Pucharze Króla (sobota 4 stycznia).


W tym sezonie Robert Lewandowski rozegrał 24 mecze dla FC Barcelony. Jego dorobek to 23 bramki oraz dwie asysty.
Idź do oryginalnego materiału