"Gigantyczny bokser" wyzywa Usyka na pojedynek. "Tylko ja to mogę zrobić"

3 godzin temu
Zdjęcie: zrzut ekranu z https://www.youtube.com/watch?v=gD_Q42GVVnE / Krzysztof Ćwik / Agencja Wyborcza.pl


- Wierzę, iż jestem jedyną osobą, która może tego dokonać. Z łatwością pokonam Ołeksandra Usyka, znokautuję go - wypalił pięściarz, którego portal sport.ua określił "gigantycznym". I są ku temu solidne podstawy, bowiem wzrost tego zawodnika to blisko 2 metry, a waga oscyluje w okolicach 130 kilogramów. O kogo chodzi?
Ołeksandr Usyk w zeszłym rok dwukrotnie pokonał Tysona Fury'ego, dzięki czemu może poszczycić się pasami federacji WBA, WBC i WBO w kategorii ciężkiej. Jednak nie brakuje chętnych gotowych zmierzyć się z niepokonanym Ukraińcem.


REKLAMA


Zobacz wideo Co za forma Kownackiego! Dwa mecze i dwa dublety polskiego napastnika


Ołeksandr Usyk znalazł rywala? "Z łatwością go pokonam"
"Gigantyczny bokser: "Pokonam Usyka, znokautuję go. Tylko ja mogę to zrobić" - czytamy w nagłówku artykułu opublikowanego na ukraińskim portalu sport.ua. Wspomnianym bokserem jest Martin Bakole, mierzący 198 cm reprezentant Demokratycznej Republiki Konga, który przed ostatnią walką wniósł na wagę 129 kilogramów. Jego bilans zawodowych walk to 21-1 (jedyną porażkę poniósł z Michaelem Hunterem, a "na rozkładzie" ma m.in. Mariusza Wacha).


- Wierzę, iż jestem jedyną osobą, która może tego dokonać. Z łatwością pokonam Usyka, znokautuję go. Nie mówię tak tylko dlatego, iż z nim sparowałem, ale wiem, jak zatrzymać leworęcznego boksera. Nauczyłem się tego, przez całe życie boksując z moim bratem, który jest leworęczny (Ilunga Makabu - red.). Odczytam każdy ruch Usyka i znokautuję go - powiedział. W wywiadach Bakole przekonywał, iż podczas sparingów udało mu się choćby posłać Ukraińca na deski.
Zobacz też: Polski sport w żałobie. Nie żyje Bolesław Charendarz
Martin Bakole rywalem Ołeksandra Usyka? Ma imponującą serię
Kongijczyk ostatnią walkę stoczył w sierpniu 2024 roku, gdy na gali w Los Angeles pokonał przez nokaut (w piątej rundzie) reprezentanta gospodarzy Jareda Andersona, dla którego była to pierwsza porażka w zawodowej karierze. Natomiast 31-latek odniósł 10. zwycięstwo z rzędu.


Do ewentualnej walki Martina Bakole z ukraińskim mistrzem raczej nie dojdzie prędko. - Po kolejnych 12 rundach z Furym potrzebuje dobrej, długiej regeneracji. (Następna walka odbędzie się - red.) pod koniec lipca lub sierpnia - mówił Egis Klimas, agent Ołeksandra Usyka.
Idź do oryginalnego materiału