Reprezentacja USA, która jest gospodarzem przyszłorocznego mundialu, była ostatnio w znakomitej formie. Nie dość, iż wygrała cztery mecze z rzędu, to strzeliła w nich 11 goli. Najwyraźniej niezbyt rozeznany w piłkarskich tematach prezydent Donald Trump pytał choćby szefa FIFA Gianniego Infantino, czy USA może wygrać mundial. - Tak, możemy wygrać mundial. Z pomocą prezydenta Trumpa i naszych kibiców wszystko jest możliwe - mówił ostatnio selekcjoner Amerykanów Mauricio Pochettino w rozmowie ze Sky Sports. Ten musi się jednak teraz pogodzić z bolesną porażką w Lidze Narodów.
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski podjechał przed hotel i się zaczęło
Ogromna sensacja w Lidze Narodów. Panama przełamuje kapitalną serię Amerykanów
Piątkowy mecz z Panamą mógł jednak dla Amerykanów ułożyć się zupełnie inaczej. Już w 25. minucie po kapitalnym dośrodkowaniu Timothy'ego Weaha do siatki trafił Joshua Sargent. Po konsultacji z wozem VAR gol nie został jednak uznany, gdyż sędzia odgwizdał spalonego. Gospodarze mieli gigantyczną przewagę we wszystkich statystykach. Nie dość, iż mieli 67 proc. posiadania piłki, to stworzyli sobie łącznie 12 sytuacji bramkowych, podczas gry rywale zaledwie trzy.
Oddali też pięć strzałów na bramkę, natomiast Panama była bardziej precyzyjna. Jeden strzał - jeden gol, tak można podsumować to, co się stało na SoFi Stadium. W czwartej minucie doliczonego czasu gry błąd defensywy rywala wykorzystał Cecilio Waterman, który kapitalnie przyjął i umieścił piłkę w siatce. Momentalnie ruszył w kierunku trybun, gdzie miejsce zajmowali komentatorzy. 33-latek po krótkiej dyskusji dosłownie utonął w ramionach legendarnego Thierry'ego Henry'ego.
Jak się okazało, Waterman zdradził legendzie, iż gdy dorastał, był jego wielkim fanem. Mało tego, podarował mu koszulkę ze specjalną dedykacją. Henry zadeklarował, iż się odwdzięczy i przyśle piłkarzowi jeden z trykotów, gdy był zawodnikiem Arsenalu. Ostatecznie Panama pokonała faworyzowanego rywala i awansowała do finału rozgrywek. Amerykanie nie obronią zatem tytułu czwarty raz z rzędu.
Gigantyczna porażka Mauricio Pochettino. Oto jak się tłumaczył
"Sześć milionów dolarów rocznie dla Pochettino, a kadra przegrywa Ligę Narodów po raz pierwszy w historii. Może opisać to tylko jedno słowo - żałosne" - przekazał dziennikarz ESPN Herclues Gomez. Na pomeczowej konferencji prasowej selekcjoner nie krył rozczarowania. - Czy kontrolowaliśmy grę? Tak. Czy zdominowaliśmy mecz? Tak. Do tego wszystkiego potrzebna jest jednak agresja. jeżeli jej nie mamy, nie mamy szans na zwycięstwo. W tej grze musimy podejmować ryzyko, wygrywać pojedynki - przekazał.
USA - Panama 0:1 (0:0)
Gol: Waterman (90+4')
"The New York Times" podał, iż "było to surowe ostrzeżenie dla zawodników, którym zostało 15 miesięcy do największego możliwego blasku światła reflektorów na domowym Pucharze Świata". Zaznaczono też, iż turniej zainaugurują właśnie na tym stadionie, na którym polegli z Panamą. Amerykanie zmierzą się teraz o brąz LN z Kanadą, natomiast o końcowy triumf zagrają Panama oraz Meksyk.