Rzadko zdarza się sytuacja, byśmy obserwowali pojedynek z udziałem dwóch naszych reprezentantek podczas zmagań w głównym cyklu WTA. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w zeszłym roku, gdy Magda Linette pokonała Magdalenę Fręch w finale turnieju w Pradze. Także i tym razem doszło do starcia właśnie tych dwóch zawodniczek. Stawką meczu był awans do trzeciej rundy WTA 1000 w Dosze. Także i tym razem lepsza okazała się poznanianka. Po pasjonującej batalii zwyciężyła 7:5, 5:7, 6:4. Dzięki temu zagra o ćwierćfinał z Martą Kostiuk.